Sześć zlikwidowanych plantacji konopi, trzy osoby zatrzymane. Narkotyki miały trafiać do pseudokibiców

Stołeczni policjanci zlikwidowali kilka plantacji konopi
Stołeczni policjanci zlikwidowali kilka plantacji konopi
Źródło: KSP
Policjanci z wydziału do spraw zwalczania przestępczości pseudokibiców zlikwidowali sześć plantacji konopi, zabezpieczyli ponad 9 kilogramów marihuany oraz zatrzymali trzy osoby.

Na trop nielegalnego procederu związanego z uprawą marihuany w Warszawie oraz w powiecie legionowskim wpadli stołeczni policjanci z wydziału ds. zwalczania przestępczości pseudokibiców. Wszystko wskazywało na to, że jego organizatorem jest 45-latek - podaje policja. Wytwarzane w kilku miejscach narkotyki miały trafiać do pseudokibiców stołecznych klubów piłkarskich.

Trzy osoby zamieszane w uprawę i dystrybucję

Według policji 45-latek nie działał sam.

- Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna zdobył specjalistyczną wiedzę na temat produkcji narkotyków, zajął się montażem urządzeń do ich uprawy, doglądał jej, a wytworzoną tam marihuanę rozprowadzał na warszawskim rynku. W przestępczym procederze miały mu pomagać dwie kobiety. Z informacji policjantów wynikało, że rolą jego wspólniczek było przede wszystkim wyszukiwanie lokali przeznaczonych do prowadzenia nielegalnego interesu, pilnowanie upraw oraz przygotowanie narkotyków do ich dalszej dystrybucji - przekazała Magdalena Bieniak z Komendy Stołecznej Policji.

225 doniczek konopi

Efektem działań funkcjonariuszy była likwidacja sześciu plantacji, z których cztery znajdowały się na warszawskiej Pradze Południe, a dwie na terenie powiatu legionowskiego. W sumie policjanci przejęli 225 doniczek z krzewami konopi oraz ponad 9 kilogramów gotowej marihuany.

- 45-latek oraz jego dwie wspólniczki zostali zatrzymani w miejscach, w których "kwitł" nielegalny proceder. Prokurator z Prokuratury Rejonowej w Legionowie przedstawił im w sumie 17 zarzutów, z czego większość dotyczy uprawy krzewów konopi innych niż włókniste mogącej dostarczyć znacznej ilości środków odurzających. Mężczyzna oraz dwie kobiety są podejrzani także o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, której rolą była uprawa, wytwarzanie oraz wprowadzanie do obrotu znacznych ilości środków odurzających w celu osiągnięcia korzyści majątkowych - podała Bieniak.

Cała trójka została tymczasowo aresztowana. Policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań w tej sprawie.

Czytaj także: