Policjanci z drogówki zatrzymali do kontroli 38-letniego kierowcę ciężarówki z naczepą. Badanie alkomatem wykazało, że miał cztery promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna stracił prawo jazdy i wkrótce stanie przed sądem.
Do zdarzenia doszło kilka dni temu na Wisłostradzie. Policjanci z wydziału ruchu drogowego zwrócili uwagę na nietypowo poruszający się ciągnik siodłowy z naczepą. - Sposób poruszania się kierowcy po drodze wyraźnie wskazywał, że może on być pod wpływem alkoholu.. i tak, niestety, było. Badanie alkomatem wykazało, że 38-latek ma w organizmie blisko cztery promile alkoholu - przekazała Elwira Kozłowska z żoliborskiej komendy.
- Obywatel Ukrainy został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi, w której spędził kilkanaście godzin zanim wytrzeźwiał. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy, a pojazd przekazali znajomemu. Ponadto mężczyzna figurował w SIS (System Informacyjny Schengen) - dodała policjantka.
SIS to największa w Europie baza danych, w której przetwarzane są określone przepisami kategorie danych osób i przedmiotów, poszukiwanych i wprowadzanych do systemu przez państwa strefy Schengen.
Kiedy 38-latek wytrzeźwiał usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości za co grozi mu do trzech lat więzienia.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KRP V