Rogatki na przejeździe kolejowym w Wesołej przez kilka godzin nie działały. W okolicy przejazdu tworzyły się w piątek wieczorem ogromne korki. Na miejscu pojawiła się policja. - Policjanci zdecydowali o wyłamaniu szlabanów - relacjonował nasz reporter.
W piątek zepsuły się rogatki przy przejeździe kolejowym u zbiegu Okuniewskiej i 1 Praskiego Pułku w Wesołej. Na miejscu był reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz. - Wokół przejazdu tworzą się gigantyczne korki, korek rozlewa się na całą okolicę. Rozmawiałem z kierowcami, którzy stoją tu nawet godzinę - relacjonował wieczorem nasz reporter.
Pociągi zwalniają, auta stoją
Na przejeździe kolejowym w Wesołej są półzapory, czyli blokowany jest tylko jeden kierunek jazdy. - Co chwilę przejeżdżają pociągi, na wysokości niedziałających zapór mocno zwalniają. Rogatki podnoszą się minimalnie, o kilka stopni, po czym opadają - opisywał Węgrzynowicz. Dodał, że piesi i rowerzyści przedostają się na drugą stronę, mimo pulsującego czerwonego światła. - Decydują się na to także kierowcy, ale nieliczni - przekazał.
Awarię potwierdziła spółka PKP PLK. - Około godziny 17. 45 system wykrył nieprawidłowość w działaniu rogatek na przejeździe kolejowo-drogowym na szlaku pomiędzy Warszawą Rembertów a Sulejówkiem Miłosną - powiedział nam Karol Jakubowski z zespołu prasowego PKP PLK.
Dodał, że na miejsce został skierowany zespół techniczny Polskich Linii Kolejowych, który szuka źródła problemu. - Ustalona zostanie przyczyna nieprawidłowego działania urządzeń, służby stwierdzą, czy było to uszkodzenie, czy też jest inna przyczyna tego stanu rzeczy - zapewnił Jakubowski. I potwierdził, że pociągi zwalniają przy zepsutych rogatkach. - Jadą około 20 kilometrów na godzinę - sprecyzował.
Policjanci kierowali ruchem
Artur Węgrzynowicz relacjonował, że około godziny 19.30 na miejscu pojawiła się policja. - Skala utrudnień, którą zastali funkcjonariusze Wydziału ruchu drogowego, sprawiła, że zdecydowali oni o wyłamaniu szlabanów. Pracownik kolei zrobił to z pomocą przechodniów - opowiadał nasz reporter. I dodał, że policjanci kierowali ruchem na przejeździe.
W nocy udało się usunąć awarię. Jak ustalił nasz reporter, około godziny 22 przywrócono normalne funkcjonowanie rogatek. Tę informację potwierdziły PKP PLK.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl