Prezydent podziękował powstańcom. "Służycie dzisiaj Rzeczypospolitej samym tym, że jesteście"

Źródło:
PAP
"Chcę podziękować powstańcom warszawskim za to, że są"
"Chcę podziękować powstańcom warszawskim za to, że są"TVN24
wideo 2/7
Duda: wartość czynu powstańczego jest państwowotwórczaTVN24

Od spotkania prezydenta Andrzeja Dudy i prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego z powstańcami warszawskimi w Parku Wolności rozpoczęły się w sobotę obchody 78. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. - Dziękuję powstańcom za to, że są. Wasza służba dla Rzeczypospolitej trwa - mówił prezydent Duda.

- Bardzo dziękuję za to kolejne zaproszenie tutaj w niezwykle ważne, dla Polski, ale także dla mnie osobiście, miejsce. Tutaj na przestrzeni tych ostatnich lat, mówiłem wielokrotnie, jak wielka jest wartość czynu powstańczego, pamięci o Powstaniu Warszawskim i powstańcach warszawskich, dla mnie osobiście, ale przede wszystkim, jak niezwykła, państwowotwórcza jest wartość tego czynu zbrojnego, tej pamięci, tej obecności dla Rzeczypospolitej - powiedział prezydent Andrzej Duda.

Prezydent podziękował powstańcom warszawskim "za to, że są". - Każdemu z powstańców, któremu dziś, przed momentem, miałem zaszczyt wręczyć odznaczenia państwowe powiedziałem, że ta służba dla Rzeczypospolitej trwa tutaj, w tym momencie. Przez państwa obecność ta służba dla Rzeczypospolitej jest realizowana, dlatego, że państwo służycie dzisiaj Rzeczypospolitej samym tym, że jesteście, bo jesteście wielkim świadectwem postawy, jaką człowiek, jaką obywatel, jaką człowiek młody powinien mieć dla swojej ojczyzny, wobec swojej ojczyzny i wobec swoich rodaków - wskazał prezydent.

Ocenił, że "każda forma służby w Powstaniu Warszawskim była nieoceniona i była jednakowo ważna". - Ta walka z karabinem w dłoni na linii, przenoszenie meldunków, poczty powstańczej, służba w szpitalu, każda forma była służbą dla Rzeczypospolitej - zaznaczył.

"Państwa postawa nauczyła nas, że my Polacy potrafimy się zorganizować i być razem"

Dziękował też powstańcom. - Dzięki waszej obecności to utrwalanie pamięci i budowanie postaw jest możliwe w sposób zupełnie niezwykły, przede wszystkim w tym miejscu - mówił Duda. Przypominał słowa ówczesnego prezydenta Warszawy Lecha Kaczyńskiego, który w 2004, podczas otwarcie Muzeum Powstania Warszawskiego, mówił, że to "pomnik i hołd dla powstańców warszawskich, dla tych którzy przeżyli, dla tych którzy polegli, dla tych 11 tysięcy utrwalonych tutaj, na tej ścianie, ale także dla całego pokolenia". - Pokolenia, które w naszej literaturze zostało nazwane pokoleniem Kolumbów, pokolenia, które skrwawiło się walcząc o wolną ojczyznę - przemawiał.

- Wierzę głęboko, że Rzeczpospolita, przez wszystkie kolejne pokolenia, nigdy o tym nie zapomni. Państwa postawa niezłomnej walki za Polskę, nauczyła nas tego, że my Polacy potrafimy się zorganizować i być razem - stwierdził prezydent.

Przekonywał też, że dzięki postawie powstańców "mogła powstać w latach 80. Solidarność". Przywołał też słowa papieża Jana Pawła II, który mówił podczas pielgrzymki w 1979 roku, że Warszawa w roku 1944 "zdecydowała się na nierówną walkę z najeźdźcą, na walkę, w której została opuszczona przez sprzymierzone potęgi". - Papież mówił, że Warszawa została opuszczona przez swoich sojuszników, za co dostał ogromne brawa, od was, bo to była prawda, o której mówiono bardzo niechętnie, zwłaszcza poprzez oficjalne kanały, i na Wschodzie, i na Zachodzie - powiedział prezydent.

- Dziękuję wam za to, że przekazaliście tę wrażliwość tak, że my nie opuszczamy dzisiaj (Ukrainy - red.), mimo że nie mamy sojuszu podpisanego na papierze, mimo że nie zobowiązywaliśmy się do tego, że będziemy bronić. Mimo że nie zobowiązywaliśmy się nigdzie formalnie do tego, że będziemy pomagać jako państwo, jako naród, jako społeczeństwo, że będziemy wspierać często ponad nasze siły i możliwości. Dziękuję wam za to, bo nie oblicza się tego w kategoriach opłacalności - dziękował Andrzej Duda.

Prezydent akcentował, że wielkość powstańców nie polegała tylko na tym, że potrafili walczyć, polec z bronią w ręku. Wielkość ich, jak podkreślał, polegała na tym, jacy byli w czasie powstania, ale także i po nim, na tym, jakie wartości, jakiego ducha przekazywali następnym pokoleniom. - To nie do zatarcia zasługa tego pokolenia - zauważył.

Prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości wręczył również odznaczenia państwowe powstańcom warszawskim, pracownikom Muzeum Powstania Warszawskiego, a także osobom zaangażowanym w popularyzowanie wiedzy o Powstaniu Warszawskim.

Przemówienie Andrzeja Dudy w Parku Wolności (całość)
Przemówienie Andrzeja Dudy w Parku Wolności (całość)TVN24

"Ten wasz akt udowodnił wtedy całemu światu, że nie damy się spacyfikować"

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski w trakcie swojego przemówienia podkreślił, że co roku w rocznicę wybuchu powstania padają słowa wielkie, "chwytające za duszę". - I słusznie, bo takich słów trzeba używać, gdy oddajemy hołd bohaterom, bez których nie byłoby naszej wolności - podkreślił.

- Czasami te wielkie słowa, jak "danina krwi" są wielką abstrakcją. W dzisiejszych czasach, gdy za naszą wschodnią granicą trwa wojna, okazuje się, że to nie jest abstrakcja, okazuje się, jak te wartości są istotne. Niestety nawet dzisiaj są ludzie, którzy muszą za nie oddawać swoje życie lub zdrowie - powiedział prezydent Trzaskowski. - Uświadamiamy sobie ponad wszelką wątpliwość, że musimy wam podziękować za to, że jesteśmy dzisiaj bezpieczni. Bez was, bez doświadczenia Powstania Warszawskiego, być może bezpieczni byśmy nie byli - dodał Trzaskowski.

Podkreślił, że powstanie pokazało, że jesteśmy przywiązani do demokracji, do wolności, "że Polska jest immanentną częścią Zachodu". - Ten wasz akt udowodnił wtedy całemu światu, że nie damy się spacyfikować, nie pozwolimy na to, żeby nasza ojczyzna była zawłaszczona. I właśnie wtedy jasno postawiliście ten drogowskaz, który wyznacza nam azymut do dzisiaj - mówił Rafał Trzaskowski.

Zwrócił uwagę, że bez tego doświadczenia powstańczego dużo trudniej byłoby nam na drodze do niepodległości, do NATO, do Unii Europejskiej. - A bez tego nie byłoby naszego bezpieczeństwa - wskazał prezydent stolicy.

- Wtedy cały świat, a przede wszystkim Rosjanie, zdali sobie sprawę, że Polki i Polacy zawsze będą walczyć o niepodległość. Może dlatego później w tych trudnych latach, kiedy odbywały się brutalne pacyfikacje w innych państwach naszego obozu, u nas tego nie było. Bo Rosjanie wiedzieli, że Polski i Polacy są zawsze gotowi, by walczyć o godność - przemawiał.

Zwrócił też uwagę, że lekcja powstańców to także wspólnota i solidarność. - Dzięki wam w tych trudnych politycznie czasach zawsze się spotykamy i jesteśmy razem, uśmiechamy się do siebie, a przecież dzisiaj to nieczęste - zauważył.

Trzaskowski powiedział, że obecne obrazy z Ukrainy chwytają nas mocno za serce, bo pamiętamy, "co to znaczy, kiedy szaleniec próbuje skazać miasto na zagładę". - Dokładnie wiemy, co to znaczy walczyć za wartości, oddawać życie, wiemy, co to znaczy, że miasto jest zrównane z ziemią. Ale na końcu Warszawa odrodziła się, jak Feniks z popiołów – mówił.

- Najważniejsze jest to, że bez was nie bylibyśmy bezpieczni, bez was ta nasza droga do wolności byłaby dużo, dużo trudniejsza i za to trzeba wam podziękować. Dzisiaj młodym pokoleniom trzeba to właśnie tłumaczyć, kiedy zadawane są pytania o sens Powstania Warszawskiego - podsumował.

Przemówienie Rafała Trzaskowskiego w Parku Wolności (całość)
Przemówienie Rafała Trzaskowskiego w Parku Wolności (całość)TVN24

"Walczyli o Polskę wolną, suwerenną, tolerancyjną, dającą możliwości rozwoju, piękną"

Natomiast Teresa Stanek, prezeska Zarządu Głównego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, że choć minęło 78 lat to "wydaje, że to była chwila". Złożyła hołd "wszystkim żołnierzom polskim, przede wszystkim powstańcom, którzy walczyli tu, którzy walczyli na wszystkich krańcach Europy, o Polskę wolną, suwerenną, tolerancyjną, dającą możliwości rozwoju, piękną w pełnym tego słowa znaczeniu".

- To było nasze naczelne zadanie. Jestem szczęśliwa, że teraz tu spotykamy się po tylu latach my, wszyscy, razem, żołnierze, harcerze, powstańcy, rodziny tych, którzy przenoszą tradycję przez wiele, wiele pokoleń. Przenoszą ból swoich dziadów, swoich matek, które kreśliły krzyżyk na czole żegnając nas, kiedy szliśmy w bój i mówiły: "tylko pamiętaj, bądź ostrożna, bądź ostrożny". Nigdy nie powiedziały: "nie, zostań" - wspominała.

Zwróciła się też bezpośrednio do harcerzy. - Kiedy zaczynaliśmy pracę w Szarych Szeregach mieliśmy zadanie: dziś, jutro, pojutrze. Dziś walczymy, jutro zwyciężamy, pojutrze uczmy się i pracujemy. Wykonaliśmy to zadanie. I przekazujemy wam je. To są najważniejsze trzy postulaty - mówiła Stanek.

"Abyście nie musieli przeżyć tego wszystkiego, co nasze pokolenie"

- Mimo wielu przeciwności losu, w tym także prześladowań za działalność podczas wojny i walkę podczas Powstania Warszawskiego, pozostało w nas przekonanie, że agresorzy zawsze przegrywają, a dobrzy ludzie bez względu na to, jak mocno zostali skrzywdzeni, zostają w pamięci historii bohaterami - mówił wiceprezes Związku Powstańców Warszawskich Jerzy Mindziukiewicz. I dziękował wszystkim, którzy 1 sierpnia o godzinie 17 zatrzymują się, by wspomnieć powstańców. - Jest to wielki hołd dla wszystkich uczestników sierpniowego zrywu nie tylko dla żołnierzy, ale również dla ludności cywilnej, bez której nasza walka nie mogłaby trwać 63 dni - podkreślił.

Zwrócił się też do młodych. - Jesteśmy z was dumni i życzymy wam życia w wolnym i bezpiecznym kraju, szczególnie, gdy tuż za naszą granicą trwa okrutna wojna. Powtarzane wielokrotnie z tego miejsca słowa: abyście nie musieli przeżyć tego wszystkiego, co nasze pokolenie, nabierają obecnie szczególnego znaczenia. Prosimy was, pamiętajcie o nas, powstańcach warszawskich - apelował.

"Z waszego bohaterstwa wyrasta współczesna i niepodległa Polska"

Po godzinie 11 w Parku Wolności gości przywitał dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski.

- 78 lat temu stanęliście do walki o wolność i niepodległość, o wartości najważniejsze w życiu każdego narodu. Wartości te nabierają szczególnego znaczenia właśnie teraz, gdy trwa okrutna wojna na Ukrainie - zwrócił się do powstańców warszawskich Ołdakowski.

Zaznaczył, że "niepodległość to fundament, na którym wspiera się wolny byt narodu, z niej wyrastają wszystkie inne wartości ważne dla demokratycznego społeczeństwa – wolność, solidarność i praworządność" . - To najważniejsza lekcja, której nam udzieliliście – szacunek dla tych wartości, bo choć wasza walka nie zakończyła się sukcesem, to jednak z waszego bohaterstwa wyrasta współczesna i niepodległa Polska - wskazał dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego.

Zwrócił uwagę, że w spotkaniu uczestniczy kilkuset harcerzy, którzy patrzą na powstańców jak na źródło wartości. - Są z nami uczestnicy akcji "Korzenie pamięci", członkowie rodzin powstańców warszawskich, wasze córki i synowie, wasze wnuki i wnuczkowie. Oni przekażą te wartości dalej. Wasze rodziny są gwarantem, że przykład waszego życia będzie oddziaływał na przyszłe pokolenia – podkreślił.

Wielki zryw zbrojny polskiego podziemia

Powstanie Warszawskie, które wybuchło 1 sierpnia 1944 roku o godz. 17.00, było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. Do walki w stolicy przystąpiło około 40-50 tysięcy powstańców. Planowane na kilka dni, trwało ponad dwa miesiące. W czasie walk w Warszawie zginęło około 18 tysięcy powstańców, a 25 tysięcy zostało rannych.

Straty wśród ludności cywilnej były ogromne i wynosiły około 180 tysięcy zabitych. Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy, około 500 tysięcy osób, wypędzono z miasta, które po powstaniu Niemcy zaczęli systematycznie burzyć.

Spot z okazji 78. rocznicy Powstania Warszawskiego
Spot z okazji 78. rocznicy Powstania WarszawskiegoMuzeum Powstania Warszawskiego

Autorka/Autor:b

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl