- Około godz. 7.00 pociąg SKM urwał pantograf, uszkodzona została też sieć trakcyjna - mówił Jan Telecki, dyrektor PKP PLK. - Zamknięty był tor nr 2 , a ruch odbywał się wahadłowo torem nr 1. Przed godziną 11 został przywrócony i pociągi jeździły już normalnie - dodaje.Jak przekonują kolejarze, opóźnienia sięgają około 20 minut. Zdaniem internautów na tablicach wyświetlają się komunikaty informujące o nawet trzygodzinnych opóźnieniach. - Przy tak dużej awarii system informacji nie do końca się sprawdza i nie pokazuje komunikatów na bieżąco - tłumaczy Telecki.
Mapy dostarcza Targeo.pl
ran/par
Źródło zdjęcia głównego: | Fakty TVN