Jak poinformowała PAP rzeczniczka straży miejskiej Monika Niżniak, zimą mieszkańcy częściej zgłaszają przypadki osób, które szukają schronienia m.in. na klatkach schodowych i w piwnicach. - Bezdomni nie zawsze jednak chcą skorzystać z noclegowni i schronisk - dodała.
Pięć tysięcy bezdomnych
Szacuje się, że na terenie województwa mazowieckiego przebywa około 5 tys. bezdomnych, z czego około dwie trzecie w Warszawie. Poza stolicą najwięcej osób bez dachu nad głową jest na terenie powiatów okołowarszawskich oraz byłych miast wojewódzkich. Z 67 mazowieckich noclegowni, schronisk czasowych z wyżywieniem oraz hosteli dla bezdomnych, 25 działa w Warszawie. Oferują one 3 tys. 270 miejsc najwięcej - 1466 w Warszawie. Dwie noclegownie: przy ul. Skaryszewskiej (na 300 miejsc) i przy ul. Rudnickiego (na 120 miejsc) prowadzi w stolicy MONAR. Jak podało stowarzyszenie w komunikacie przekazanym PAP, w sezonie zimowym stowarzyszenie jak co roku zwiększyło liczbę miejsc w placówkach. Jak podkreśla MONAR, w Warszawie zimą bezdomnych jest najwięcej, ponieważ przebywa tu wiele osób z innych miast. Placówki działają w godz. 19-7 rano. Poza noclegiem zapewniają kąpiel oraz ciepły posiłek.
Ogrzewalnia, jadłodajnie, noclegownie
Przy ul. Kijowskiej MONAR prowadzi też ogrzewalnie dla ok. 100 osób, gdzie można przebywać w ciągu dnia, wypić gorącą herbatę oraz skorzystać z łazienki. Pomoc osobom bez dachu nad głową oferuje także Caritas Archidiecezji Warszawskiej, która na Mazowszu prowadzi trzy ośrodki dla bezdomnych, z czego dwa w Warszawie. Jak podano na stronie internetowej Caritasu, ośrodki te codziennie dają możliwość schronienia 270 osobom, które mogą tam także zjeść ciepły posiłek oraz skorzystać z łaźni. Caritas Archidiecezji Warszawsko-Praskiej prowadzi noclegownię w Legionowie na 45 miejsc. Do dyspozycji osób bezdomnych w woj. mazowieckim jest także 28 jadłodajni i punktów żywienia, w tym 12 w Warszawie. W miejscach tych wydawanych jest blisko 5,3 tys. posiłków dziennie (ok. 2,6 tys. w stolicy). Jadłodajnie prowadzi m.in. Caritas (przy Żytniej i Jadłodajnia im. św. Brata Alberta przy Lubelskiej). Jak poinformowała Monika Niżniak, warszawska straż miejska codziennie wysyła patrole z ciepłą zupą. Docierają one do 300-400 osób dziennie.
Streetworkerzy pomagają i informują
W Warszawie działają też ekipy streetworkerów MONAR-u, którzy odwiedzają miejsca, gdzie mogą przebywać bezdomni - rejony ogródków działkowych, węzłów ciepłowniczych, pustostany, okolice dworców kolejowych. Streetworkerzy mają za zadanie udzielać potrzebującym informacji o formach pomocy i namawiać do korzystania z noclegowni, schronisk i jadłodajni. W szczególnych przypadkach mogą także udzielać pomocy przedmedycznej lub wezwać odpowiednie służby. Działaj także punkty pomocy medycznej przy ul. Wolskiej 172. Do dyspozycji bezdomnych jest także pralnia przy. Grochowskiej 259a.
Infolinia dla bezdomnych
Mazowiecki Urząd Wojewódzki uruchomił bezpłatną infolinię 987, gdzie pracownicy Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego informują o najbliższych schroniskach, jadłodajniach i punktach pomocy medycznej. MONAR-owski punkt informacyjny, w którym osoby bezdomne mogą dowiedzieć się o wolnych miejscach w schroniskach i otrzymać skierowanie do jednej z placówek, działa też przy ul. Hożej 57. Straż miejska udziela takich informacji pod numerem 986. Pod te numery zadzwonić może również każdy, kto zna miejsce przebywania osób bezdomnych. W 2012 r. wojewoda mazowiecki przekazał organizacjom pozarządowym działającym na rzecz bezdomnych prawie 600 tys. zł. Z pieniędzy tych dofinansowano 26 programów z m.in. streetworkingu, aktywizacji społecznej i zawodowej oraz podnoszenia kompetencji kadry w placówkach dla bezdomnych.
PAP//b/ec
Źródło zdjęcia głównego: SM