Tybetańskie graffiti na Woli

film Dawid Krysztofiński/tvnwarszawa.pl
film Dawid Krysztofiński/tvnwarszawa.pl
Źródło: | Fakty TVN
Murale autorstwa buddyjskich mnichów i polskich artystów pokryły podpory estakady przy rondzie Tybetu. Happening na Woli rozpoczyna Dni Tybetu, zorganizowane w 76. urodziny XIV Dalajlamy.

Prace są częścią Galerii Tybetańskiej powstającej od dwu lat przy rondzie Tybetu, u zbiegu ulic Prymasa Tysiąclecia i Kasprzaka. Autorami części malowideł są buddyjscy mnisi z klasztoru Drepung w Indiach, którzy zostali zaproszeni do Polski na cykl warsztatów.

Mnisi z Indii, artyści z Polski

Poza mnichami prace tworzą polscy grafficiarze, m.in. Mors, NeSpoon i Artur Wabik.

Graffiti tybetańskie na Woli powstaje przy współpracy Fundacji "Klamra" z Fundacją "Inna Przestrzeń". Jest też kolejną odsłoną Festiwalu Street Art Doping. Festiwal wspiera Zarząd Dróg Miejskich.

ZDM: popieramy, nie ingerujemy

- Postanowiliśmy oddać część obiektów warszawskich pod legalne graffiti, mając na względzie plagę, z którą walczymy, czyli nielegalne graffiti - powiedział PAP rzecznik ZDM Adam Sobieraj - Nie ingerujemy w formę i treść prac - dodał.

To dopiero początek tegorocznych prac. Kolejne będą powstawać pod koniec lipca. W najbliższych miesiącach w Galerii Tybetańskiej odbędą się też warsztaty grafiki dla młodzieży. Malowanie graffiti jest organizowane w ramach spotkań z kulturą tybetańską. Pretekstem jest Międzynarodowy Dzień Tybetu, obchodzony każdego roku w dniu urodzin Jego Świątobliwości Dalajlamy.

Tybetańskie graffiti na Woli

PAP/bf/par

Czytaj także: