Witczyński poinformował, że pierwsza z tarcz znajduje się na rondzie Daszyńskiego, kolejna tymczasowo - na pl. Defilad, a trzecia jest przygotowywana do ekspedycji do Warszawy.
ZOBACZ, JAK WYGLĄDA MONTAŻ TBM
24 godziny na dobę
Tarcze, które będą wykorzystane do budowy 2. linii metra, jednocześnie drążą i układają tunel. - Razem z montażem i demontażem w szybie jest to prędkość ok. 10-12 metrów na dobę. Tarcze będą pracować siedem dni w tygodniu, 24 godziny na dobę - powiedział Witczyński. - W tej chwili dobiega końca montaż pierwszej tarczy na Rondzie Daszyńskiego. Będzie gotowa pod koniec września - wtedy zmontowane będzie jej czoło. Tarcza zostanie umieszczona w szybie i zacznie pracę na przełomie roku - dodał.
Tarcza wydrąży tzw. tunel północny: między Rondem Daszyńskiego a Dworcem Wileńskim. - Około miesiąca później zostanie uruchomiona druga tarcza, która wydrąży tunel południowy pomiędzy Rondem Daszyńskiego a komorą łącznika pod placem pl. Defilad. Następnie wykona odcinek pomiędzy komorą łącznika a stacją Powiśle - dodał.
Waga: 640 ton
Witczyński wyjaśnił, że miesięczny odstęp w pracach tych dwóch tarcz jest konieczny ze względów bezpieczeństwa, gdyż nie mogą one pracować równocześnie, jeśli drążą równoległe tunele: północny i południowy.
Trzecia tarcza wydrąży południowy tunel między Powiślem a Dworcem Wileńskim. Przy obsłudze jednej tarczy będą pracować 52 osoby w systemie czterech zmian.
- Tarcza bez instalacji i płynów waży ok. 640 ton. Do prac jednej tarczy potrzebne jest przyłącze energetyczne o mocy 1 MW, a także przyłącza wodne i inne instalacje - dodał.
PAP/ran/roody