Zaginął listonosz Urzędu Pocztowego Warszawa 118. - Najprawdopodobniej padł ofiarą napadu, szuka go policja – zaalarmował na warszawa@tvn.pl internauta bielmo. Czy doszło do napadu? Rzecznik prasowy Poczty Polskiej potwierdza jedynie, że szukają zaginionego listonosza.
- 11 sierpnia dostaliśmy zgłoszenie o zaginionym 46-letnim mężczyźnie. Trwają poszukiwania – usłyszeliśmy w biurze prasowym Komendy Stołecznej Policji.
Nie wrócił z rejonu
Niewiele więcej mówi na razie również rzecznik Poczty Polskiej Bogdan Lenkiewicz. "Jeden z listonoszy zatrudnionych w Warszawie rzeczywiście nie wrócił do pracy z obsługiwanego przez siebie rejonu doręczeń. Natychmiast zawiadomiona została policja, która ustala okoliczności zdarzenia. Ściśle z nią współpracujemy w celu efektywnego wyjaśnienia sprawy. Z uwagi na toczące się postępowanie nie podajemy szczegółów tej sprawy" - napisał w oświadczeniu.
Poczta nie informuje także, czy zaginiony pracownik miał przy sobie gotówkę.
bś, mjc//par