Sterty toreb i walizek na lotnisku Chopina. "W większości wróciły opóźnione z innych lotnisk"

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Bagaże na lotnisku 7 sierpniatvnwarszawa.pl

W hali przylotów lotniska Chopina leżała sterta toreb i walizek, które nie trafiły na czas do podróżnych. Okazuje się, że to efekt zwiększonego wakacyjnego ruchu i problemów na wielu lotniskach w Europie.

Na taki widok natknęła się na początku sierpnia najpierw nasza dziennikarka, a kilka dni później - nasz czytelnik. Oboje przekazali nam zdjęcia stert bagaży w hali przylotów. Walizki i torby leżały przed biurem reklamacji bagażowych wieczorem siódmego sierpnia, a następnie dwunastego sierpnia.

Zapytaliśmy o to rzeczniczkę prasową lotniska Chopina Annę Dermont.

- Wielkie lotniska na zachodzie Europy zmagają się z problemem niedostarczonego bagażu. Mamy sygnały od linii lotniczych, że sytuacja zaobserwowana na naszym lotnisku jest tego właśnie efektem - wyjaśnia Dermont -Zagraniczne porty wysyłają do Warszawy bagaże, które nie były dostarczone pasażerom. W sytuacji, kiedy bagaż ma komplet przywieszek, a jego właściciel zgłosił fakt zagubienia, wtedy linia lotnicza dostarcza bagaż bezzwłocznie. Zdarzają się jednak sytuacje, że bagaż nie ma oznaczeń, lub kontakt z właścicielem jest utrudniony – wtedy ustalenie aktualnego miejsca pobytu pasażera stanowi wyzwanie, a bagaż musi poczekać na dostarczenie - dodaje Dermont.

Bagaże opóźnione z innych rejsów

Europejskie lotniska zmagają się w tym sezonie letnim z licznymi kłopotami. Po ustaniu obostrzeń, związanych z pandemią covid-19, pasażerów przybywa. Pracownicy wielu lotnisk strajkowali, domagając się podwyżek oraz poprawy warunków pracy.

Piotr Rudzki z biura prasowego lotniska Chopina wyjaśnia, że na lotniskach w Europie pojawiały się sytuacje, kiedy konieczne było wyłączenie całych części terminalu, by ustawić bagaż. - Zdarza się, że pasażerowie, którzy podróżują z przesiadkami, polecieli, a ich bagaż nie. Teraz te porty odsyłają do portów docelowych niedostarczone bagaże. Odsyłają je tam, gdzie powinny trafić, tam, dokąd był planowany rejs - tłumaczy Rudzki.

Piotr Rudzki dodaje, że bagaże widziane przez naszych informatorów nie zostały zagubione na Lotnisku Chopina. - W większości przypadków bagaże te wróciły opóźnione z innych lotnisk - mówi.  

Bagaże na lotnisku 12 sierpniatvnwarszawa.pl/kontakt24

"Bagaże były bezpieczne"

Rzeczniczka prasowa wyjaśnia, że bagaże widziane przed biurem reklamacji bagażowych znajdowały się w wydzielonej strefie, pod opieką pracowników agentów obsługi naziemnej (AON).

- Za cały proces obsługi bagażowej odpowiedzialna jest linia lotnicza i działający na jej zlecenie agent obsługi naziemnej. Lotnisko zapewnia odpowiednią infrastrukturę, natomiast nie jest uprawnione do przekazywania bagażu pasażerom – jest to w kompetencjach przewoźnika i AON. Mimo to ściśle współpracujemy ze wszystkimi podmiotami działającymi na lotnisku, aby obsługa pasażerska odbywała się płynnie - poinformowała Anna Dermont.

Problem rozwiązany

Wieczorem w piątek, 19 sierpnia otrzymaliśmy wiadomość o uprzątnięciu sterty nieodebranych bagaży. - AON wraz z linią uporali się już z kwestią bagażu - przekazała nam Anna Dermont, dołączając zdjęcie sprzed biura reklamacji bagażowych.  

Bagaże na lotnisku 19 sierpniaLotnisko Chopina w Warszawie/Anna Dermont

Gdzie zgłosić zaginiony bagaż?

Pasażer, któremu po przylocie do Warszawy zaginął bagaż, powinien zgłosić się do Biur Bagażu Zagubionego w hali odbioru bagażu lub skontaktować się z biurem Lost & Found za pośrednictwem specjalnych telefonów umieszczonych w strefie ogólnodostępnej, na poziomie przylotów 2 - naprzeciwko Baltony. Na Lotnisku Chopina Biura Bagażu Zagubionego prowadzone są przez agentów handlingowych Welcome Airport Services i LS Airport Services. Przedmiotów zagubionych na terenie lotniska, z wyłączeniem rzeczy zagubionych w transporcie lotniczym, można poszukiwać w Biurze Rzeczy Znalezionych W przypadku zagubienia dokumentów tożsamości prosimy o kontakt z Placówką Straży Granicznej lub Komisariatem Policji Portu Lotniczego. INFORMACJA LOTNISKOWA dla podróżnych +48 22 650 42 20. Telefon czynny jest całą dobę, siedem dni w tygodniu

Przeczytaj także: Te walizki LOT wystawi na licytację

Łączna waga nieodebranego bagażu zgromadzonego w magazynach LOT-u, to 1,5 tony
Łączna waga nieodebranego bagażu zgromadzonego w magazynach LOT-u, to 1,5 tony TVn24 Biznes i Świat

Autorka/Autor:mg/gp

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl