Policjanci od pewnego czasu analizowali serię napadów na kobiety. Jak ustalili, napastnik działał zawsze według jednego schematu. Atakował wieczorem, przewracał swoje ofiary na ziemię, wyrywał im torebki, kradł pieniądze i inne wartościowe przedmioty. Jego ofiarami zawsze były kobiety.
Kryminalni na bieżąco rozpytywali świadków tych zdarzeń. Drobiazgowo analizowali każdy rozbój. Zatrzymanie napastnika pozostało już tylko kwestią czasu.
Próbował uciekać
Na ślad mężczyzny policjanci natrafili po kilku godzinach poszukiwań. Zauważyli go w pobliżu ulicy Waszyngtona. Kiedy chcieli go wylegitymować, mężczyzna rzucił się do ucieczki. Zatrzymano go po krótkiej chwili. Teraz policjanci ustalają, ile napadów na kobiety ma na swoim koncie. Za rozboje może trafić za kratki nawet na 12 lat.
Sprawca serii napadów na kobiety zatrzymany
as//ec