Przy ulicy Szeligowskiej zapalił się pustostan. Nasi czytelnicy przypominają mroczne legendy i tragedię sprzed lat, która wydarzyła się w tym miejscu.
- Na miejscu jest pięć zastępów straży pożarnej – informuje Michał Konopka ze stołecznej straży pożarnej. – Trwa akcja gaśnicza pustostanu. Pali się znaczna jego część – dodaje.
- Zawalił się dach budynku. Strażacy oblewają go wodą - relacjonuje Dawid Krysztofiński, reporter tvnwarszawa.pl. - Na miejsce dojeżdżają nowe zastępy. Jest również cysterna z wodą -dodaje.
Na razie nie ma informacji o osobach poszkodowanych. - Najprawdopodobniej budynek był pusty, ale oczywiście będziemy sprawdzać czy w środku nikogo nie było – informuje strażak.
Nawiedzony dom?
Dom przy Szeligowskiej 32 owiany jest legendami. W latach 80. znaleziono w nim ciała rodziny, a okoliczności tragedii nie zostały wyjaśnione. Za to w internecie znaleźć można opowieści o tajemniczych postaciach pojawiających się w okolicy. Dom uchodzi za nawiedzony, o czym przypominają także czytelnicy tvnwarszwa.pl.