Ulica była zamknięta dla ruchu na godzinę, na czas usuwania pozostałych sopli. Na miejscu, oprócz strażaków z podnośnikiem, było pogotowie, które zajęło się poszkodowaną i policja.
- Kobieta ma 57 lat. Została przewieziona do szpitala, gdzie najprawdopodobniej będzie miała zakładane szwy - mówi Mariusz Mrozek z Komendy Stołecznej Policji.
- Obowiązek usuwania lodu z dachów spoczywa na administratorach - przypomina policjant. I ostrzega, że w piątek, w związku z odwilżą, spadających sopli było dużo.
Sopel ranił kobietę
Sopel ranił kobietę
mz