"Totalny Armagedon" - tak śnieżycę, która po południu przeszła w Wawrze i Wesołej, opisuje jeden z Reporterów 24. Intensywne opady śniegu ograniczały widoczność na drodze, a kierowcy jadący po świeżym śniegu tracili panowanie nad swoimi autami.
- Droga z Marysina Wawerskiego do Wesołej, stan na godzinę 15.30. Totalny Armagedon! Mocno padający śnieg bardzo szybko pokrywał samochody, drogi i parkingi oraz ograniczał widoczność do 10 metrów. Było bardzo ślisko, przez co bardzo trudno było zapanować nad pojazdem. Paraliż, który opanował już prawą stronę miasta, skutecznie przesuwa się dalej. Uważajcie na siebie i noga z gazu - relacjonował Reporter 24.
par