Samolot linii Germanwings lecący z Hanoweru do Moskwy musiał lądować w Warszawie. Niepokój pilota wzbudziła pęknięta szyba w kokpicie.
O tym, że samolot z kilkudziesięcioma osobami na pokładzie, może lądować awaryjnie na Okęciu informował pilot Airbusa.
Przymusowe lądowanie
- Ostatecznie nie będzie to lądowanie awaryjne - powiedział redakcji Kontakt24 Przemysław Przybylski, rzecznik Lotniska Chopina. - Ale rzeczywiście samolot ma pękniętą szybę - potwierdził.
Airubs lądował przymusowo na Okęciu tuż przed godz.12. Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, na pokładzie miało być 76 osób.
Na lotnisko przyjechała też straż pożarna. - Skoncetrowali swoje siły, jak najbliżej płyty lotniska. Z drugiej strony była też straż lotniskowa. Kiedy samolot wylądował, zastępy rozjechały się do swoich jednostek - mówi Marcin Gula, reporter tvnwarszawa.pl.
ran//ec
Źródło zdjęcia głównego: Marcin Gula / tvnwarszawa.pl