Ratusz zablokuje wieżowiec na Powiślu. "Nie spełnia żadnego kryterium"

Wieżowiec miałby powstać na miejscu dawnych kortów
Źródło: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl

200-metrowy wieżowiec może stanąć nad Wisłą. Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę Stowarzyszenia Ekologicznego Światowid i potwierdził decyzję środowiskową dla inwestycji. - Powiśle utraci swój charakter - uważają społecznicy, a ratusz zapewnia, że w zaproponowanej postaci budynek nie ma szans powstać.

O sprawie poinformowała "Rzeczpospolita". Zdaniem gazety, drapacz chmur może stać się najbardziej kontrowersyjną inwestycją w Warszawie.

Wszystko przez lokalizację. 54-piętrowy budynek miałby bowiem stanąć prawie nad sama Wisłą, a konkretnie między jezdniami Wybrzeża Kościuszkowskiego, obok mostu średnicowego.

Jak przypomina "Rzeczpospolita", działkę tę kupił w 2008 roku "tajemniczy inwestor". - Podczas rozprawy w NSA padło nazwisko uczestnika postępowania Tomasza Mamińskiego, prezesa spółek zajmujących się zagospodarowaniem i sprzedażą nieruchomości - czytamy w artykule.

W 2010 roku inwestor zwrócił się do miasta o wydanie warunków zabudowy. Przekonywał, że wieżowiec wpłynie pozytywnie na ład przestrzenny.

"Powiśle utraci charakter"

Gazeta przypomina, że zupełnie inne zdanie mają na ten temat architekci i społecznicy. Ich zdaniem, Powiśle "utraci swój charakter", a wieżowiec "zasłoni Skarpę Warszawską i Stare Miasto". Według nich, zgodnie ze studium uwarunkowania i kierunków zagospodarowania, teren ten przeznaczony jest pod zieleń i rekreację.

- Studium nie jest aktem prawa miejscowego, a plan dla Powiśla, choć opracowany, nie został jeszcze uchwalony, więc inwestorowi wystarczy decyzja o warunkach zabudowy. Pozytywna decyzja środowiskowa otwiera drogę do uruchomienia procedury inwestycyjnej - tłumaczy w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Krystyna Kowalska ze stowarzyszenia Światowid.

Złożyli skargę do sądu

Społecznicy oprotestowali decyzję środowiskową, twierdząc że brakuje w niej oceny oddziaływania wieżowca na chronione gatunki ptaków oraz jego wpływu na klimat w związku z usytuowaniem go w obszarze napowietrzania i regeneracji powietrza. Dodatkowo zwracali uwagę, że ma on stanąć na obszarze Natura 2000.

WSA uchylił decyzję i stwierdził, że raport rzeczywiście ma braki. Kazał go uzupełnić.

Po rozpatrzeniu uzupełnionego już raportu, stwierdzono, że inwestycja "nie zakłóci przepływu powietrza w rejonie korytarza powietrznego". Nie będzie miała też negatywnego wpływu na ptaki, ponieważ "w sąsiedztwie planowanego wieżowca przelatuje zaledwie 0,2 proc. ze wszystkich 14 gatunków chronionych".

NSA: decyzja zgodna z prawem

Stowarzyszenie przygotowało kolejną skargę, w której powtórzyło zarzuty. W 2013 roku WSA wydał wyrok stwierdzający, że decyzja jest zgodna z prawem. Teraz wyrok ten ostatecznie potwierdził Naczelny Sąd Administracyjny.

Jak podaje gazeta, sędzia prowadzący sprawę Paweł Miładowski powiedział, że decyzja nie narusza art. 81 ust. 2 ustawy o ochronie środowiska, a raport środowiskowy, sporządzony przez ekspertów, odpowiada wymogom prawa polskiego i unijnego. Argumenty przedstawione przez Stowarzyszenie zostały uznane za zbyt ogólnikowe. Sąd zaznaczył jednak, że planowana inwestycja będzie jeszcze kontrolowana, m.in. przy uzyskiwaniu pozwolenia na budowę.

Miasto: budynek nie spełnia kryteriów

O komentarz poprosiliśmy stołeczny ratusz.

- Na razie nie wpłynął do nas wniosek o ustalenie warunków zabudowy. Nie ma jednych żadnych przesłanek, by tego typu budynek mógł w tym miejscy zafunkcjonować - odpowiada Bartosz Milczarczyk, rzecznik urzędu miasta. I dodaje, że aby inwestycja dostała pozwolenia na budowę, musi spełniać szereg kryteriów, m.in. komunikacyjne, przestrzenne czy widokowe. – Inwestycja, o której mówi się teraz w mediach, nie spełnia żadnego z nich – podkreśla Milczarczyk.

Jak zaznacza, urzędnicy pracują także nad przygotowaniem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla Powiśla Południowego. - Będzie on uchwalany prawdopodobnie w przyszłym roku. W miejscu, o którym mówimy, nie przewiduje tego typu budynków – zapewnia rzecznik.

Wieżowiec miałby powstać na miejscu dawnych kortów

su/jk/r

Czytaj także: