W czwartek od rana podziemna kolejka jeździ wolniej. Zarząd Transportu Miejskiego ostrzega przed utrudnieniami, a rzeczniczka metra tłumaczy, skąd się one wzięły.
Chodzi o pierwszą linię metra i odcinek w samym centrum miasta.
Nocna wymiana szyn
Jak poinformował w czwartek rano Zarząd Transportu Miejskiego, "z przyczyn technicznych" występują wydłużenia czasu przejazdu pociągów na odcinku POLE MOKOTOWSKIE-POLITECHNIKA w kierunku stacji MŁOCINY. Z kolei rzeczniczka metra, Anna Barton sprecyzowała w rozmowie z tvnwarszawa.pl, że na tym odcinku nocą wymieniano szyny. - W związku z tym, pociągi na wspomnianym odcinku jeżdżą z prędkością 15 kilometrów na godzinę - powiedziała. Dodała, że opóźnienie nie powinno być dłuższe niż 1,5 minuty. - Metro będzie jeździło wolniej do kolejnej przerwy nocnej - zastrzegła.
Czy podobnych utrudnień można spodziewać się w piątek? Tego na razie nie wiadomo. Wszystko zależy od tego, jak przebiegną prace zaplanowane na noc z czwartku na piątek. W ŚRODĘ PISALIŚMY O UTRUDNIENIACH W RUCHU TRAMWAJÓW:
kz/pm
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmleter /tvnwarszawa.pl