Umowa z firmą, która przebuduje most Grota-Roweckiego miała być podpisana jeszcze jesienią, ale nic z tego nie wyjdzie. Sam proces wyboru wykonawcy robót przesuwa się o 3 miesiące. A prace mają zacząć się najwcześniej wiosną przyszłego roku.
"W ciągu miesiąca zostanie ogłoszony wynik ponownej prekwalifakcji. Procedura wyboru wykonawców, w związku z wyrokiem sądu okręgowego, przedłuży się o około 3 miesiące. Podpisanie umowy planujemy na kwiecień 2013 roku, a zakończenie budowy po 27 miesiącach" - czytamy na stronie internetowej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Dwa odwołania
Co to oznacza w praktyce? Przede wszystkim, to, że nie uda się dotrzymać jesiennego terminu wyboru wykonawcy prac. Na początku stycznia br. do boju o przebudowę mostu stanęły 22 firmy. Do kolejnej tury zakwalifikowało się 20. Miały złożyć oferty cenowe 20 sierpnia, ale tak się nie stało, bo złożono odwołania do Krajowej Izby Odwoławczej.
"Krajowa Izba Odwoławcza, wyrokiem z 6 czerwca 2012 roku potwierdziła w całości zasadność wykluczenia przez GDDKiA dwóch firm: NDI oraz Alpinie Bau z postępowania na Most Grota. GDDKIA wykluczając dwóch wykonawców: NDI i Alpine Bau z postępowania na Most Grota w Warszawie, postąpiła zgodnie z literalnym zapisem artykułu 24.1.1.a Prawa Zamówień Publicznych, który zobowiązuje Zamawiającego do wykluczenia nierzetelnego wykonawcy z przetargu, jeżeli w ciągu ostatnich 3 lat odstąpił on od umowy z wykonawcą z powodu okoliczności, za które wykonawca ponosi odpowiedzialność" – czytamy na stronie drogowców.
Stracą pieniądze z UE?
Ponowne rozpatrzenie wniosków nakazał jednak GDDKiA sąd, który wskazał, że niesolidność wykonawcy nie jest tożsama z brakiem jego profesjonalizmu zawodowego. Czy podpisaniem, zgodnie z najnowszym planem, umowy w kwietniu nie oznacza, że urzędnicy stracą gigantyczne dofinansowanie z UE? Na przebudowę urzędnicy chcą przeznaczyć blisko miliard złotych. Maksymalnie do 85 proc. z tego to dofinansowanie z UE.
- Jeśli postępowanie przetargowe przebiegnie bez zakłóceń, realizacja kontraktu do końca 2015 roku nie jest zagrożona. To termin, do kiedy musi być wykorzystane dofinansowanie z UE - mówi w rozmowie z tvnwarszawa.pl Małgorzata Tarnowska, rzeczniczka mazowieckiego oddziału GDDKiA.
Według założeń inwestycji, przeprawa ma zostać poszerzona do pięciu pasów ruchu w obu kierunkach (dwa dla drogi S8 i trzy dla ruchu lokalnego). Przetarg dotyczy także przebudowy Trasy AK od ul. Modlińskiej do Powązkowskiej. Ten odcinek ma mieć po trzy pasy w każdym kierunku. W tym rejonie mają powstać ekrany akustyczne, a także nowe chodniki oraz ścieżki rowerowe.
Na czas przebudowy mostu Grota-Roweckiego drogowcy muszą postawić tymczasową przeprawę przez Wisłę. Taki warunek postawił urząd miasta, aby kierowcy jak najmniej odczuwali skutki robót.
ran//ec
Źródło zdjęcia głównego: Dawid Krysztofiński, tvnwarszawa.pl