"Sześć dzielnic, dwa mosty i dwa brzegi Wisły połączone jedną, wyjątkową trasą. To pierwszy bieg, który naprawdę łączy prawobrzeżną i lewobrzeżną Warszawę. Poznajcie przebieg 37. PZU Maratonu Warszawskiego" - w ten sposób organizatorzy biegu zachwalają zaprezentowaną w poniedziałek trasę.
Ulicami stolicy przebiegło ponad 20 tysięcy maratończyków
Trasa prowadzi przez miejsca znane z poprzednich edycji imprezy jak Łazienki Królewskie czy legendarny tunel. Organizatorzy podkreślają, że przebieg tegorocznego maratonu jest wyjątkowo "zielony". Biegacze miną po drodze pięć warszawskich parków: Skaryszewski, Agrykolę, Łazienki Królewskie, Kępę Potocką, Park Praski i Park nad Balatonem.
Start i meta na Narodowym
Impreza rozpocznie się i zakończy na Stadionie Narodowym. Następnie biegacze wyruszą al. Zieleniecką w stronę Saskiej Kępy. Tam pobiegną Francuską, Zwycięzców, Saską i Egipską. Na Gocławiu pobiegną ul. Bora Komorowskiego.
Czemu maratony są na Ursynowie? "Bo biegacze się przyzwyczaili"
Stamtąd uczestnicy wyruszą na Wał Miedzeszyński, którym dotrą do mostu Świętokrzyskiego, by nim przedostać się na drugą stronę Wisły.
Śródmieście, Mokotów, Żoliborz, Bielany
Po drugiej stronie Wisły biegacze po pokonaniu ul. Dobrej - Tamką, Solcem i ul. Rozbrat ruszą w kierunku Łazienek. Stamtąd pobiegną do Wisłostrady, którą ruszą na północ.
Po drodze uczestnicy pobiegną przez tunel. Po opuszczeniu go będą mogli podziwiać Skarpę Wiślaną i Park Fontann. Po drugiej stronie Wisły biegaczom będzie nieprzerwanie towarzyszyła panorama Pragi.
Następnie uczestnicy zobaczą potężną bryłę Cytadeli, a od 27 kilometra rozpoczną rundę wokół Kępy Potockiej. Następnie zawracając na rogu Konwiktorskiej i Bonifraterskiej, uczestnicy pobiegną w stronę mostu Gdańskiego skąd ponownie ruszą w stronę Stadionu Narodowego.
Z powrotem na Stadion
Mostem Gdańskim, maratończycy dotrą do nieznanej z zeszłorocznego biegu Pragi Północ. Tam trasa wiedzie przez ulice Starzyńskiego, 11 Listopada i Ratuszową. Następnie uczestnicy zbiegną między Ogrodem Zoologicznym i Portem Praskim w kierunku Wisły.
Kenijczyk i Ukrainka zwycięzcami Maratonu Warszawskiego
Wybrzeżem Helskim, a później Szczecińskim biegacze ponownie dotrą do Stadionu Narodowego, gdzie będzie meta.
"Maraton Dwóch Brzegów"
Tym razem, w przeciwieństwie do zeszłego roku, biegaczy nie zobaczymy na Puławskiej, al. Rzeczpospolitej, ani al. KEN. Nie licząc Bielan "nietknięta" przebiegiem nie zostanie żadna z granicznych dzielnic miasta.
Organizatorom zależało, by na trasie, którą nazwali "Maratonem Dwóch Brzegów" dużo większy udział, niż w roku ubiegłym miała warszawa prawobrzeżna. Stąd bieg m.in. przez Pragę Północ i Saską Kępę. W 2014 r. po prawej stronie Wisły bieg odbywał się jedynie w okolicy Stadionu Narodowego.
ZOBACZ TRASĘ TEGOROCZNEGO MARATONU
TAK WYGLĄDAŁ MARATON W ZESZŁYM ROKU:
ep/r
Maratończycy wystartowali
Źródło zdjęcia głównego: Lech Marcinczak /tvnwarszawa.pl, mat. organizatora