Strażacy zgłoszenie o pożarze dostali po 14:00. - Zapalił się parterowy barak przy ul. Jaktorowskiej - mówi Nikodem Kiełbowicz ze straży pożarnej. Jak zapewnia, mimo dużego zadymienia ogień się nie rozprzestrzenia, a w budynku nie było ludzi.
"Prawdopodobnie bezdomni"
- Zapalił się drewniany barak kryty papą, dlatego zadymienie było takie duże - mówi Tomasz Zieliński, reporter Tvnwarszawa.pl i informuje, że około 15:00 strażacy ugasili pożar.
- W baraku prawdopodobnie mieszkali bezdomni, którzy mogli zaprószyć ogień - mówi Zieliński.
Na miejscu były dwa zastępy straży pożarnej. Zablokowany był przejazd ul. Jaktorowską w obie strony.
Barak spłonął doszczętnie
Barak spłonął doszczętnie
lata/roody