Zapach chloru wywołał niepokój mieszkańców, więc zaalarmowali w poniedziałek straż pożarną. Na kilkadziesiąt minut został zamknięty obszar około 200 mkw. ponieważ substancja zagrażała zdrowiu mieszkańców.
Wdychanie pyłów chlorku wapnia powoduje podrażnienie śluzówki nosa i jamy ustnej, a bezpośredni kontakt - poparzenia.
bf