Oprócz ruchu wahadłowego, Zarząd Transportu Miejskiego uruchomił również autobusową linię zastępczą Z-1. Kursuje ona na trasie: METRO POLITECHNIKA – CENTRUM – METRO ŚWIĘTOKRZYSKA – METRO RATUSZ ARSENAŁ – DW. GDAŃSKI – PLAC WILSONA – METRO MARYMONT.
Jak relacjonuje reporter tvnwarszawa.pl Dawid Krysztofiński, na stacji Centrum i Ratusz Arsenał jest wielu informatorów ZTM. - Co chwilę słychać również komunikaty o tym, że obowiązuje ruch wahadłowy. Niestety nie wszyscy pasażerowie stosują się do komunikatów, przez co tworzy się małe zamieszanie - opisuje Krysztofiński.Dopiero w poniedziałek około 1 w nocy sytuacja wróci do normy, ale tylko na chwilę. Od środy 21 marca, po raz kolejny zostanie zamknięta stacja Świętokrzyska. Tym raz na 20 dni - do 9 kwietnia. Utrudnienia spotęguje fakt, że pociągi nie będą już wahadłowo kursować na zamkniętym odcinku.
Metro będzie kursować od Kabat do Centrum oraz od Ratusza Arsenał do Młocin. Na nieczynnym odcinku kursowałą będzie autobusowa linia zastępcza Z-1 na trasie: METRO POLITECHNIKA – CENTRUM – METRO ŚWIĘTOKRZYSKA – METRO RATUSZ ARSENAŁ – DW. GDAŃSKI – PLAC WILSONA. Pojawią się też dodatkowe linie tramwajowe 74 i 75.
Zamknięta stacja Świętokrzyska
Większe utrudnienia, wygodniejsza przesiadkaWszystko to spowodowane jest przez budowę II linii metra, a konkretnie łącznika między starą i nową częścią stacji przesiadkowej przy Świętokrzyskiej.- Wybraliśmy wariant z budową wygodnego przejścia między dwiema częściami stacji. To wymaga zamknięcia stacji dla ruchu. Alternatywą było budowanie przejścia przez antresole, dużo mniej praktycznego. A przecież budujemy na lata, a nie na kilka tygodni - tłumaczy rzecznik metra Krzysztof Malawko.
Krzysztof Malawko, rzecznik Metra Warszawskiego
Igor Krajnow, rzecznik ZTM
bf//ec