Policjanci zatrzymali dwóch 14-latków podejrzanych o działania w zorganizowanej grupie przestępczej. Śledczy zarzucają nastolatkom oszustwa metodami na "policjanta" i "prokuratora". Przy jednym z zatrzymanych funkcjonariusze zabezpieczyli 30 tysięcy złotych w gotówce oraz narkotyki.
Do policjantów rozpracowujących grupę zajmującą się oszustwami na "policjanta" i "prokuratora" dotarła informacja, że w powiecie otwockim dochodziło ostatnio do prób wyłudzenia gotówki od seniorów.
- W trakcie prowadzonych czynności, uwagę funkcjonariuszy przykuło dwóch młodych mężczyzn, których zachowanie wzbudzało pewne podejrzenia. W pewnym momencie jeden z nich, po rozmowie telefonicznej, podszedł pod furtkę jednej z posesji, gdzie starsza kobieta przekazała mu reklamówkę. Schował ją pod kurtkę i obaj szybko oddalali się z miejsca – relacjonuje Paulina Harabin, rzeczniczka prasowa otwockiej policji.
"Dała się nabrać, przekazała 30 tysięcy złotych"
Policjanci wylegitymowali ich. - Obaj 14-latkowie byli mocno zdenerwowani. Przyczyna ich nerwowego zachowania wyjaśniła się, kiedy funkcjonariusze znaleźli przy jednym z nich gotówkę w kwocie 30 tysięcy złotych oraz susz roślinny o zapachu charakterystycznym dla marihuany. Nieletni nie potrafił wytłumaczyć funkcjonariuszom, skąd posiada ujawnione przy nim rzeczy – informuje Harabin.
Dodaje, że 14-latkowie zostali zatrzymani, a badania znalezionego przy nich suszu roślinnego potwierdziły przypuszczenia policjantów – była to marihuana.
Z relacji okradzionej seniorki wynikało, że zadzwoniła do niej kobieta, która przedstawiła się jako policjantka i poinformowała ją, że jej oszczędności w banku są zagrożone i musi je jak najszybciej wypłacić. Ta sama osoba poleciła przekazać gotówkę młodemu mężczyźnie, który przyjdzie pod jej posesję. - Seniorka dała się nabrać i przekazała pieniądze w kwocie 30 tysięcy złotych nieznajomemu – mówi policjantka z Otwocka.
Zarzuty dotyczące udziału w grupie przestępczej
Śledczy ustalili, że obaj nieletni mieli związek także z innymi podobnymi przestępstwami na Mazowszu i nie tylko.
Ze zgromadzonego materiału wynika, że jeden z 14-latków dopuścił się trzech czynów karalnych dotyczących udziału z zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu doprowadzenie osób do niekorzystnego rozporządzania swoim mieniem oraz wprowadzania w błąd co do swojej tożsamości. Drugi zaś dopuścił się pięciu czynów karalnych, tych samych co rówieśnik, a także dotyczących posiadania i udzielania środków odurzających.
Paulina Harabin poinformowała, że decyzją sądu obaj 14-latkowie zostali umieszczeni w młodzieżowym ośrodku wychowawczym. Sprawa ma charakter rozwojowy, a policjanci nie wykluczają dalszych zatrzymań.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Otwock