Ktoś w nocy wywiesił polską flagę na budynku przy ul. Sobieskiego 100 - poinformował na Kontakt 24 nasz czytelnik. Nieruchomość należy do Rosjan. Jak podało Polskie Radio, to happening formacji Nielotne gęsi.
W czwartek rano na miejsce pojechał nasz reporter. - Na budynku wisi sporych rozmiarów flaga - przekazał Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl. Jak dodał, na dachu budynku nic się już nie dzieje. Na miejscu nie było policji.
Jak podało Polskie Radio, za zawieszenie flagi odpowiedzialni są aktywiści z formacji Nielotne gęsi, którzy w ten sposób chcieli pokazać, że budynek powinien wrócić do polskich władz. - Do tej pory nie udało się sprawy zwrotu nieruchomości załatwić w sposób cywilizowany, stąd ta akcja - wyjaśnił w rozmowie z radiem Edmund, uczestnik happeningu.
Na miejscu zostawili pismo adresowane do Federacji Rosyjskiej, w którym domagają się zwrotu wszystkich zaległych opłat - poinformowało radio.
Po kilku godzinach flaga zniknęła. Według informacji Polskiego Radia została zdjęta prawdopodobnie przez firmę ochroniarską zajmującą się budynkiem.
Policja nie ma tej sprawie żadnego zgłoszenia.
Rosyjskie nieruchomości w Warszawie
Federacja Rosyjska zajmuje w Warszawie cztery nieruchomości, których stan prawny jest nieuregulowany. Mają powierzchnię blisko 24 tys. m kw. Jednak to nie ich metraż, a lokalizacja mogą budzić ciekawość.
- To są miejsca strategiczne ze względu na to, że są one położone blisko różnych instytucji państwowych, więc jeżeli sobie wyobrazimy, że miałyby one służyć jako przykrycie wywiadu elektronicznego, to trochę potwierdza te podejrzenia - oceniał w rozmowie z reporterem TVN24 Piotr Niemczyk, ekspert ds. bezpieczeństwa i wywiadu konkurencyjnego.
Problem z opłatami
Federacja Rosyjska nie płaci Polsce podatków od nieruchomości ani opłat za wynajem i dzierżawę. A w grę wchodzą duże pieniądze - przykładowo wartość działki na ul. Sobieskiego 100, na której znajduje się jeden z zajmowanych przez Rosję budynków, wyceniania jest na kilkanaście milionów złotych.
su/lulu