Odwiedziła byłego męża z siekierą i młotkiem. Usłyszała zarzuty

W odwiedziny zabrali ze sobą siekierę i młotek
W odwiedziny zabrali ze sobą siekierę i młotek
Źródło: ksp
Nietypowy sposób na rozwiązanie problemów z byłym mężem znalazła 31-letnia mieszkanka Wołomina. W odwiedziny do eksmałżonka wybrała się z dwójką pijanych znajomych oraz z… siekierą i młotkiem. Dla całej trójki wizyta zakończyła się w policyjnej celi.

Adrianna B. razem ze swoimi znajomymi – 30-letnim Tomaszem B i 44-letnim Dariuszem T. postanowiła złożyć wizytę swojemu byłemu mężowi, z którym była w konflikcie. Zamiast siły argumentów do rozwiązania problemu postanowiła jednak wykorzystać argumenty siłowe. Towarzyszący jej mężczyźni wzięli ze sobą młotek i siekierę.

Gdy dojechali na miejsce, gdzie przebywał eksmałżonek 31-latki, mężczyźni zaczęli grozić mu zabranymi ze sobą narzędziami. Przestraszony mężczyzna uciekł, jednak na miejscu została jego przyjaciółka i jej ojciec. Nie udało im się uniknąć spotkania z agresywnymi gośćmi.

Biła męża rurą od odkurzacza? "To nie był pierwszy raz"

Grozili, pobili i uciekli

Dodatkowo, 31-latka siedząca za kierownicą renault usiłowała przygnieść przyjaciółkę byłego męża swoim autem do innego samochodu. Kobieta została także uderzona w twarz przez jednego z mężczyzn. Jak podaje policja, w obronie córki stanął jej ojciec, który również został kilkukrotnie uderzony. Chwilę później cała trójka odjechała z miejsca zdarzenia.

Poszkodowani zawiadomili o całym zajściu policję. Trójka napastników została zatrzymana przez funkcjonariuszy w Wołominie. Okazało się, że mężczyźni byli pod wpływem alkoholu. Jeden z nich znieważył także policjantów wulgarnymi słowami.

Trafili do celi

Jak informuje policja, wszyscy trafili do policyjnej celi. Usłyszeli zarzuty kierowania gróźb karalnych i naruszenia nietykalności cielesnej. Dariusz T. usłyszał dodatkowo zarzuty znieważenia funkcjonariusza Policji.

Prokuratura rejonowa w Wołominie zdecydowała także o objęciu mężczyzn dozorem policyjnym.

jk//ec

Czytaj także: