Od piątku strażnicy miejscy ponad 600 razy skontrolowali miejsca, w których przebywają osoby bezdomne. Podczas weekendowych kontroli przewieźli 52 osoby do noclegowni i schronisk. Kolejne 82 trafiły do Stołecznego Ośrodka dla Osób Nietrzeźwych - były pod wpływem alkoholu.
Jak informuje warszawska straż miejska, zdarzają się też sytuacje, kiedy konieczne jest wezwanie ratowników medycznych. Tak było między innymi w przypadku mężczyzny, którego funkcjonariusze zastali w pustostanie przy Łopuszańskiej. Według ich relacji, bezdomny nie miał ciepłej odzieży, ani butów. Poprosił o pomoc, na miejsce przybyło pogotowie i ze względu na wychłodzenie organizmu 30-latek został zabrany do szpitala.
Policja bada trzy zgony
Strażnicy miejscy, oprócz prowadzenia kontroli reagują na zgłoszenia mieszkańców czy prośby ze strony samych bezdomnych. Niestety nie wszystkich udaje się uratować.
Funkcjonariusze patrolujący rejon Grochowa 22 lutego zostali zaalarmowani przez mijaną osobę. "Otrzymali zgłoszenie od przechodnia, że w toalecie typu toi toi ktoś leży. Zgłaszający poinformował, że wezwał już pogotowie ratunkowe" - czytamy w komunikacie. Po przyjeździe ratowników, okazało się, że mężczyzna nie żyje.
W nocy z piątku na sobotę strażnicy natknęli się na ciało bezdomnego podczas kontroli na terenie ogródków działkowych przy Czerniakowskiej. Jak relacjonują, na miejsce została wezwana policja i straż pożarna, która umożliwiła dostanie się do wnętrza altanki, w której odkryto zwłoki. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna nie żył już od kilku dni.
Do straży miejskiej wpłynęło też zgłoszenie od mieszkańców jednego z bloków na Pradze Północ, którzy zgłosili, że na klatce schodowej leży nieznajomy mężczyzna. "Funkcjonariusze, którzy podjęli interwencję stwierdzili, że mężczyzna nie oddycha. Jednocześnie wezwali karetkę pogotowia i podjęli próbę resuscytacji" - opisują strażnicy. Niestety mężczyzny nie udało się uratować.
Wszystkie trzy sprawy zostały przekazane na policję, która ma wyjaśnić, czy przyczyną śmierci mogły być niskie temperatury.
Apel o reagowanie
Tej zimy straż miejska cyklicznie kontroluje blisko 140 miejsc, w których przebywają bezdomni. Głównie są to tereny ogródków działkowych, pustostany czy prowizoryczne namioty. Oprócz przewożenia takich osób do noclegowni i schronisk, strażnicy przekazują im też żywność i udzielają pomocy medycznej w ramach Ulicznych Patroli Medycznych.
Silne mrozy, które utrzymują się już od kilku dni, stanowią śmiertelne zagrożenie dla osób szukających schronienia w przypadkowych miejscach. Straż miejska apeluje, by nie przechodzić obojętnie wobec tych, którzy potrzebują pomocy.
ZOBACZ, JAK DZIAŁA ULICZNY PATROL MEDYCZNY:
Straż Miejska i bezdomni
Straż Miejska i bezdomni
kk/mś
Źródło zdjęcia głównego: straż miejska