Nowy wiadukt, tory i dworzec. Plac Zawiszy czeka rewolucja

Okolice placu Zawiszy mogą się zmienić
Źródło: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl

Plac Zawiszy z dworcem Ochota jest ważnym punktem przesiadkowym. Ale w prawdziwy węzeł zmieni się, gdy zrealizowane zostaną trzy planowane tu inwestycje: drogowa, kolejowa i tramwajowa.

Informacja o planowanej, całkowitej przebudowie dworca Warszawa Główna każe zadać pytanie o przyszłość placu Zawiszy. Dziś to typowe, rozwleczone skrzyżowanie z plątaniną torów, niezbyt przyjaznymi przejściami dla pieszych i trzypasmowymi ulicami.

Jak będzie wyglądało, gdy kolejarze, drogowcy i tramwajarze zrealizują swoje pomysły? I jaką rolę pełnić będzie w układzie komunikacyjnym zachodnich dzielnic Warszawy?

Wiadukt do remontu

Zmiany powinny zacząć się od remontu wiaduktu nad torami kolejowymi, w ciągu ulicy Towarowej. Przeprawa jest w fatalnym stanie, ale jej remont wiąże się z koniecznością zamknięcia ruchu na tej ważnej ulicy. Drogowcy musieli i czekać na koniec budowy II linii metra, bo ratusz nie chciał kumulować objazdów w tej części miasta.

- Na bieżąco prowadzimy roboty zabezpieczające, wykonaliśmy także podpory wzmocnione konstrukcją stalową, które podpierają centralną część obiektu – informuje Karolina Gałecka z Zarządu Dróg Miejskich.

Remont z prawdziwego znaczenia jest jednak nieunikniony. Tramwajarze, kolejarze i drogowcy dyskutują, jak ma wyglądać. Potem niezbędne będzie uzyskanie decyzji środowiskowej. - Robimy wszystko, by pod koniec 2015 roku dokumenty były gotowe - zapewnia rzeczniczka ZDM.

Póki co, nie wiadomo jednak nawet, kto będzie inwestorem. W grę wchodzi ZDM lub Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych. - Decyzję podejmie miasto. Inwestor wyłoni wykonawcę, który będzie miał za zadanie m.in. opracowanie projektu organizacji ruchu na czas prac – wyjaśnia Gałecka.

Tory do zawracania

Jeszcze przed rozpoczęciem remontu, do pracy przystąpią tramwajarze. - Tory na Towarowej przebudują tak, by możliwa była zmiana kierunku jazdy przez nowe, dwukierunkowe tramwaje - zapowiada Wiktor Paul z zespołu prasowego ZTM.

W czasie remontu wiaduktu tramwaje nie skręcą z Al. Jerozolimskich i Grójeckiej w Towarową. Ale zastępcza linia dojedzie od strony Woli niemal do samego ronda, co umożliwi przynajmniej przesiadkę.

Co ciekawe, tory nie zostaną rozebrane po remoncie. - Zgodnie z planami ma tam kończyć trasę obsługiwana taborem dwukierunkowym linia 11 (obecnie jedzie z Metra Młociny przez Rondo Daszyńskiego do Metra Marymont - red.) - mówi przedstawiciel ZTM.

Pozytywny kierunek

Planowane zmiany w okolicy placu Zawiszy pozytywnie oceniają eksperci. - W kontekście transportu publicznego każda z zapowiadanych inwestycji jest pozytywna - uważa Jakub Adamski z organizacji MiastoDukty. - Wiadukt na Towarowej jest w bardzo złym stanie i jego remont jest niezbędny - dodaje.

Tor do zmiany kierunku oznacza, że po remoncie odciążone zostanie torowisko w Al. Jerozolimskich. - To zdecydowanie wpłynie na usprawnienie ruchu - ocenia lider MiastoDuktów.

Z kolei zapowiadana przez kolejarzy reaktywacja Warszawy Głównej pozwoli odciążyć linię średnicową. - Więcej pociągów z zachodu i południa będzie mogło wjechać do miasta. A sama inwestycja powinna tchnąć życie w ten, do tej pory niezagospodarowany teren - zauważa Adamski.

Tylko terminów brak

Na razie ani ZTM, ani drogowcy nie chcą mówić o terminach rozpoczęcia i zakończenia prac. Jedyna data padła w kontekście dworca Warszawa Główna, którego przebudowa miałaby się rozpocząć w latach 2017-18.

jb/r

Czytaj także: