Nocne żniwa wandali. Cztery przystanki zniszczone

Zniszczone przystanki
Źródło: Marcin Gula/ tvnwarszawa.pl
Na ulicy Patriotów wandale zniszczyli cztery przystanki autobusowe. Okoliczni mieszkańcy twierdzą, że to "dzieło" pijanych ludzi wracających z nocnych zabaw.

Wszystko wskazuje na to, że do dewastacji doszło w nocy w soboty na niedzielę. – Wpłynęło do nas zgłoszenie o czterech zniszczonych przystankach. Na razie czekamy na oficjalne zgłoszenie od zarządcy wiat. Na chwilę obecną nikogo w tej sprawie nie zatrzymano – powiedział Paweł Pławecki z komendy rejonowej policji.

Powybijane szyby w wiatach zauważył również patrol straży miejskiej. – Zgłosiliśmy to do Zarządu Transportu Miejskiego – powiedziała Katarzyna Dobrowolska z biura prasowego sm.

Zniszczone przystanki to "Wielowiejska", "PKP Miedzeszyn" oraz dwa przystanki "Montażowa".

Potłuczone szyby

- W każdym z nich szyby potłuczone są w drobny mak – opisuje Marcin Gula, reporter tvnwarszawa.pl.

– Mieszkańcy twierdzą, że przystanki na tej ulicy niszczone są często przez pijanych ludzi wracających z nocnych zabaw – dodaje Gula.

Zniszczone przystanki

24 tysiące interwencji

Wandale to zmora stołecznej komunikacji. Tylko w ubiegłym roku atakowali 24 tysiące razy, z czego: 9,5 tys. razy wyginali lub wyrywali z ziemi słupki przystankowe, 900 razy wybijali szyby. Zniszczono również 1,3 tys. ławek i ponad 7,8 tys. tablic z rozkładami jazdy. 2,7 tys. raz uszkadzano elementy wiat przystankowych.

Niszczono też stacje metra, jak i elementy wyposażenia wagonów podziemnej kolejki. Straty zostały oszacowane na półtora miliona złotych.

Tak wygląda naprawa przystanków ZTM

bf//ec

Czytaj także: