Mieli walczyć na Krymie. W weekend sumici z Rosji i Ukrainy wstrząsną Wawrem

Mistrzostwa w sumo odbędą się w Warszawie
Źródło: Polski Związek Sumo
Pojedynki rosyjsko - ukraińskie sumitów ważących nawet 180 kg to będą najbardziej elektryzujące walki Mistrzostw Europy, które w weekend rozpoczną się w Falenicy. Smaczku walkom tym dodaje fakt, że zawody pierwotnie miały odbyć się na Krymie. Choć sumo to bardzo szlachetny sport, w przeszłości zdarzały się już dyskwalifikacje zawodników, którzy nie potrafili oddzielić emocji sportowych od politycznych.

Ponad 200 sumitów z 18 krajów Europy w sobotę i niedzielę stanie przeciw sobie w doho, czyli specjalnym podwyższonym ringu. Wśród nich absolutna czołówka europejskiego sumo, w którym Polacy z roku na rok radzą sobie coraz lepiej.

- Najsilniejsi są Japończycy, Mongołowie, Rosjanie i Ukraińcy. Polacy dobijają do ścisłej czołówki. Najciężsi są Ukraińcy i Rosjanie, który ważą nawet 180 kg – mówi Dariusz Rozum, prezes polskiego związku sumo.

Z Krymu do Warszawy

Pierwotnie mistrzostwa miały odbyć się na Krymie. Z uwagi na napiętą sytuację polityczną, Europejska Federacja Sumo zmuszona była do zmiany miejsca rozgrywania mistrzostw. Po międzynarodowych konsultacjach okazało się, że w Europie jedynie Warszawa i UKS Fuks mogą w tak krótkim terminie zorganizować to wydarzenie sportowe.

CZYTAJ O KRYZYSIE NA UKRAINIE NA TVN24.PL

- Emocji nie zabraknie, ponieważ z pewnością dojdzie do pojedynków ukraińsko - rosyjskich. Wierzę jednak, że zachowany będzie duch fair play. A nie zawsze tak było. W czasie Mistrzostw Europy w Lozannie trwał konflikt rosyjsko - gruziński. Doszło do przepychanek między drużynami i Rosjanie zostali zdyskwalifikowani – opowiada Rozum.

W Japonii nawet 15 dni

Sumo to japoński sport narodowy znany od początku VIII wieku. Stylem walki przypomina zapasy. W dosłownym tłumaczeniu "sumo" oznacza szybkie przeciwdziałanie uderzeniom rywala.

- W Japonii sumo to sport zawodowy. Na Mistrzostwach Świata występują Japończycy, którzy są w przedsionku do sumo zawodowego. Dla nich to sport narodowy, połowa to sport, połowa to obrządek. Zawody trwają nawet 15 dni, zawodnicy walczą raz dziennie, my musimy mistrzostwa rozegrać w 2 dni – mówi Rozum.

Walka sumo odbywa się na dohyo, podwyższonym ringu wykonanym z mieszaniny gliny i piasku, w kole o średnicy 4,55 m i wysokości od 30 do 60 cm. Istota rywalizacji polega na wypchnięciu przeciwnika poza pole walki (tawara) lub przewróceniu go za pomocą odpowiednich rzutów, pchnięć i uderzeń ciałem. Aktualnie na świecie w szkoleniu wykorzystywanych jest prawie 90 technik walk.

Swoje zmagania będą toczyć seniorzy i seniorki oraz młodzieżowcy w kategoriach U21 i U23.

Zawodnicy zmagać się będą w hali przy ulicy Poezji w Wawrze 26 i 27 kwietnia.

Wstęp na zawody dla publiczności jest wolny.

TAK WYGLĄDAŁY ZAWODY W WAWRZE W KWIETNIU 2013 r.

lata/mz

Najlepsi sumici zjechali do Wawra

Czytaj także: