Pięć linii metra, w tym trzy nowe: M3, M4 i M5, przedłużenie planowanej linii M2 z jednej strony do Ursusa, z drugiej - do PKP Warszawa Toruńska oraz budowa dwóch nowych stacji M1: na placu Konstytucji i na Muranowie - to główne plany kandydata na prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego, które omówił sam twórca tej koncepcji - Andrzej Chudzikiewicz z Politechniki Warszawskiej.
- Rozwiązania te uwzględniają po pierwsze istniejące już linie metra: pierwszą i drugą. Po drugie - istniejące stacje kolejowe. Uwzględniają ponadto propozycje Rafała Trzaskowskiego dotyczące budowy linii tramwajowych - podkreśla prof. Chudzikiewicz.
Jak dodaje, w koncepcji wzięto też pod uwagę największe skupiska ludzi, które znajdują się obecnie w różnych częściach miasta, a także obowiązujące plany zagospodarowania przestrzennego Warszawy.
Kiedy we wrześniu pytaliśmy Trzaskowskiego ekspertów, którzy pomagają mu w tworzeniu komunikacyjnego programu - nie chciał ujawniać nazwisk. - Rozmawialiśmy z wieloma ekspertami, w tej chwili pytamy, czy zgodzą się, żeby zaprezentować ich nazwiska, zwłaszcza, że większość z nich doradzała nam pro bono - mówił Rafał Trzaskowski.
Teraz koncepcję dotyczącą metra przedstawił dziennikarzom sam jej twórca - profesor Andrzej Chudzikiewicz, od ponad 40 lat związany z Wydziałem Transportu Politechniki Warszawskiej.
Dwie stacje na M1
Opracowana przez prof. Chudzikiewicza koncepcja zakłada przede wszystkim inwestycję na pierwszej nitce metra - chodzi o dobudowanie na środowym odcinku M1 dwóch stacji, które były w pierwotnych planach budowy tej linii, czyli stacji placu Konstytucji i Muranów. Zdaniem autora planów, który jest specjalistą między innymi w dziedzinie infrastruktury transportowej, odległość pomiędzy stacjami metra nie powinna być większa niż 600-800 metrów, a tymczasem - jak zauważa - stacje Politechnika i Centrum dzieli obecnie około 1,5 kilometra, stąd potrzeba stworzenia dodatkowej stacji.
- Na odcinku Marszałkowskiej, pomiędzy placem Zbawiciela a punktem stacji Centrum, mieszka sporo ludzi starszych i dla nich przejście kilometra jest dosyć dużym wysiłkiem - argumentuje prof. Chudzikiewicz. Jak dodaje, podobnie jest w przypadku odcinka Ratusz Arsenał - Dworzec Gdański.
Stacja Muranów miałaby powstać między ulicami Anielewicza i Dubois. Profesor przekonuje przy tym, że budowa dwóch nowych stacji M1 nie spowoduje utrudnień w kursowaniu metra - ich budowa jest technologicznie możliwa przy zachowaniu ciągłości ruchu, także na powierzchni.
Koszt budowy stacji placu Konstytucji szacuje na około 146 milionów złotych, a Muranów - około 116 milionów złotych.
Łącznik i wydłużenie M2
Koncepcja, którą promuje Trzaskowski, zakłada ponadto wybudowanie podziemnego łącznika między stacją M1 Centrum a dworcem PKP Śródmieście. Rozwiązanie to miałoby zwiększyć komfort podróżnych. Szacowany koszt realizacji tego przedsięwzięcia to około 55,6 milionów złotych.
Projekt prof. Chudzikiewicza zakłada też wydłużenie drugiej linii metra: na zachodzie od ulicy Połczyńskiej do Ursusa, a na północy - od Bródna do stacji PKP Targówek.
M3 od Wilanowskiej na Pragę
Według planów profesora miałyby powstać również trzy nowe linie metra. Przebieg M3 zaprojektowano tak, by rozpoczynał się przy istniejącej już stacji Wilanowska, a kończył na stacji Stadion Narodowy i łączył się z linią M2. Na trasie III linii metra miałyby się znaleźć między innymi Stegny, ulica Powsińska, Siekierki, Gocław, ulica Ostrobramska, rondo Wiatraczna i Dworzec Wschodni. W sumie miałoby powstać 11 stacji.
- Linia ta uwzględnia istniejące dworce PKP, proponowany przebieg linii tramwajowych na Gocławiu oraz tereny, które dziś nie cieszą się zainteresowaniem deweloperów. Pokazanie tego planu spowodowałoby uruchomienie boomu inwestycyjnego - podkreśla prof. Chudzikiewicz.
M4 i krótka linia M5
Obejmująca 10 stacji M4 miałaby również rozpoczynać się przy stacji metra Wilanowska i prowadzić przez tzw. Mordor (mokotowskie zagłębie biurowe), Żwirki i Wigury, aleję Krakowską, przez Raków, Aleje Jerozolimskie, PKP Ursus i w Ursusie łączyć się z linią M2.
Na stacji Wilanowska spotykałyby się zatem trzy linie metra. W okolicach stacji miałby powstać nowy parking P+R, który - zgodnie z planami Trzaskowskiego - wybudowałby prywatny inwestor, stawiając przy okazji w tym miejscu nowy obiekt usługowo-handlowy.
Plan przebiegu czwartej nitki zakłada pewną odległość od Lotniska Chopina. Zdaniem prof. Chudzikiewicza od stacji Żwirki i Wigury do portu na Okęciu można by poprowadzić specjalny szybki transport.
M5 miałaby być de facto przedłużeniem linii pierwszej i objąć cztery stacje: Huta, Cmentarz Północny, Pułkowa i Mehoffera.
Koszty inwestycji
Jeśli chodzi o koszt budowy nowych linii metra, to - według szacunków prof. Chudzikiewicza - najdroższa miałaby być 17-kilometrowa M3 (4,6 miliarda złotych). M4 (około 13 kilometrów) miałaby pochłonąć 3,5 miliarda złotych, a M5 (około 6,2 kilometra) - 1,4 miliarda złotych. Zdaniem specjalisty opracowana przez niego koncepcja to projekt na około 15-20 lat, choć - jak przekonuje profesor - realna jest budowa na przykład M3 w ciągu 10 lat, czyli dwóch kadencji władz Warszawy.
Budowana obecnie II linia metra ma mieć - według informacji dostępnych na stronie urzędu miasta - 31 kilometrów i 21 stacji. W 2015 roku oddano do użytku centralny odcinek M2 (Rondo Daszyńskiego - Dworzec Wileński). W przyszłym roku ukończone mają zostać kolejne dwa odcinki - na Pradze Północ i Targówku oraz Woli i Bemowie. Cała inwestycja ma zostać zrealizowana do 2023 roku.
Metro Rafała Trzaskowskiego
Metro Rafała Trzaskowskiego
Metro Rafała Trzaskowskiego
PAP/kw/b
Źródło zdjęcia głównego: UM Warszawa