Metalowe płyty zniknęły z Kondratowicza

Ciepłownicy odtwarzają nawierzchnię
Ciepłownicy odtwarzają nawierzchnię
Źródło: Lech Marcinczak / tvnwarszawa.pl

Płyty pojawiły się jako zabezpieczenie dziur w jezdni po awarii ciepłowniczej. Po interwencji tvnwarszawa.pl i Zarządu Dróg Miejskich Dalkia Warszawa zapowiedziała, że zostaną usunięte.

W czwartek po 7.00 rano sprawdziliśmy sytuację przy skrzyżowaniu Kondratowicza z ul. Malborską.

- Trwa odtwarzanie nawierzchni. Jeden pas ul. Kondratowicza jest wyłączony z ruchu, ale nie utrudnia to bardzo życia kierowcom - relacjonował Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl. – Po płytach nie ma śladu - dodał.

Tymczasowe zabezpieczenie

O tymczasowym zabezpieczeniu ulicy po awarii cepłowniczej napisaliśmy w środę, po mailu od jednej z naszych internautek.

- Kiedy się na nie najedzie, płyty niebezpiecznie się unoszą - zaalarmowała na skrzynkę warszawa@tvn.pl.

Pomysł zabezpieczenia ulicy w taki sposób nie podobał się również Zarządowi Dróg Miejskich, który jest zarządcą tej drogi. Jak poinformowała w rozmowie z tvnwarszawa.pl Karolina Gałecka, rzeczniczka ZDM – kilkakrotnie drogowcy interweniowali u Dalkii Warszawa.

Dalkia zapowiedziała, że płyty zostaną usunięte w nocy ze środy na czwartek.

su/mz

Czytaj także: