O ewentualnych utrudnieniach w kursowaniu pociągów poinformowano na stronie Warszawskiej Kolei Dojazdowej. Te mogą wystąpić w środę pomiędzy 6 a 8 rano.
We wtorek mediacje ostatniej szansy
"Związek Zawodowy Maszynistów Kolejowych w Polsce oraz NSZZ 'Solidarność' Region Mazowsze zaplanowały przeprowadzenie strajku ostrzegawczego. Pomimo że Zarząd Spółki wypłacił pracownikom podwyżki wynagrodzeń od dnia 1.07.2023 r. w wysokości 500 zł brutto/os. w uposażeniu zasadniczym, Związki Zawodowe żądają kolejnej podwyżki wynagrodzeń w roku 2023" - poinformowano w komunikacie.
Na wtorek zaplanowano kolejne spotkanie mediacyjne "w celu załagodzenia sporu i doprowadzenia do osiągnięcia porozumienia".
"Jeżeli dojdzie do strajku ostrzegawczego wszystkie pociągi planowane w rozkładzie jazdy pociągów w dniu 15.11.2023 r. w godzinach od 6 do 8 zatrzymają się na najbliższej stacji/przystanku osobowym" - poinformowała spółka.
Pracownicy chcą tysiąca złotych podwyżki
Jak tłumaczył w rozmowie z portalem interia.pl Sławomir Centkowski, wiceprezydent Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych, pracownicy żądają podniesienia płac o 1 tys. zł brutto, z wyrównaniem od 1 lipca, a także o kolejne 800 zł brutto od 1 stycznia 2024 roku.
- Nie walczymy o to, by poprawić byt pracowników WKD, tylko o to, aby zachować ich status quo. Pracodawca wypłacił 500 zł od października, pomijając prowadzone negocjacje, ale nasze żądanie to tysiąc. 500 zł nie pokrywa inflacji - tłumaczył w rozmowie z portalem Centkowski.
Zapowiedział też, że jeżeli protest ostrzegawczy nie przyniesie efektów, kolejny strajk może przyjąć ostrzejszą formę.
Przeczytaj także: Kiedy zakończy się przebudowa Dworca Zachodniego? Kolejarze podają nowy termin >>>
Autorka/Autor: dg/tok
Źródło: tvnwarszawa.pl, interia.pl
Źródło zdjęcia głównego: Warszawska Kolej Dojazdowa