Od czwartku na odcinku 1,3 kilometra w Czosnowie kierowcy poruszający się w kierunku stolicy jeżdżą już nową jezdnią. W kierunku Gdańska ruch odbywa się bez zmian. Ale wprowadzono jedno udogodnienie - zlikwidowano zamienny układ pasów 2+1. Teraz kierowcy mają do dyspozycji po dwa pasy ruchu szerokości trzech metrów każdy w obu kierunkach, z ograniczeniem prędkości do 50 kilometrów na godzinę.
Ponadto na odcinku około dwóch kilometrów pomiędzy skrzyżowaniem DK7 i DK62 w Modlinie i mostem na Wiśle, ruch został przełożony w obu kierunkach na nowe jezdnie główne. Skrzyżowanie DK7 i DK62 w Modlinie zostało przeniesione bliżej nowych jezdni trasy głównej. Ruch z DK62 od strony Płocka w kierunku Warszawy omija skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną i włącza się łącznicą do DK7 przed mostem w Nowym Dworze Mazowieckim. Kierowcy mają do dyspozycji po dwa pasy ruchu. Tutaj również można rozpędzić się maksymalnie do 50 kilometrów na godzinę.
W piątek na moście przez Wisłę przełożono ruch. Kierowcy poruszają się w obu kierunkach nową jezdnią w stronę Gdańska. Mają do dyspozycji po dwa pasy ruchu w każdym kierunku, z zastrzeżeniem, że jeden pas jest węższy. Prawy ma szerokość trzech metrów, a lewy - 2,65 metra. Ograniczenie prędkości pozostaje bez zmian.
Termin dla dwóch odcinków przesunięty
35-kilometrowy odcinek DK7 pomiędzy Płońskiem i Czosnowem jest rozbudowywany do parametrów trasy ekspresowej. Inwestycja jest podzielona na trzy zadania. GDDKiA poinformowała o poziomie zaawansowania prac. Na odcinku Płońsk-Załuski wykonano 46 procent robót, pomiędzy Załuskami a Modlinem - 51 proc., a na wspomnianym wcześniej odcinku od Modlina do Czosnowa - 70 proc.
"W przypadku odcinka Płońsk Płd. – Załuski termin umowny nie uległ zmianie (maj 2025 r.), natomiast dla dwóch kolejnych zadań podpisane zostały aneksy wydłużające czas na ukończenie do sierpnia 2025 r. W procedowaniu są roszczenia wykonawców wszystkich trzech odcinków, którzy oczekują wydłużenia czasu na ukończenie lub dodatkowych środków finansowych" - wyjaśnia w komunikacie GDDKiA.
Niebawem ma się zacząć przebudowa dziewięciokilometrowego odcinka. "siódemki" na odcinku Czosnów - Kiełpin koło Łomianek. Będzie kosztował 536 milionów złotych i ma być gotowy wiosną 2027 r.
Pozostaje jeszcze jeden, za to bardzo newralgiczny odcinek, ważny dla wjeżdżających do Warszawy w korkach przez Łomianki i Młociny, a także wyruszających nad morze. Na razie nie ma jednak jeszcze nawet wykonawcy projektu nowej, 13-kilometrowej, trasy wylotowej z tunelami na wysokości Chomiczówki i Bemowa, która miałaby się łączyć z trasą S8.
12 zdarzeń od początku wakacji
W związku z trwającymi wakacjami na DK7 i S7 panuje wzmożony ruch aut. Lokalna policja apeluje do kierowców o zachowanie ostrożności.
- Od początku wakacji na remontowanym odcinku drogi krajowej numer 7, biegnącym przez teren powiatu płońskiego, doszło do 12 zdarzeń drogowych - przekazała pod koniec ubiegłego tygodnia rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Płońsku komisarz Kinga Drężek-Zmysłowska. Jak podkreśliła, aż do czterech z tych kolizji doszło tam w miniony poniedziałek, 8 lipca.
- Najczęstszymi przyczynami zaistniałych zdarzeń była nadmierna prędkość i nieprawidłowe wykonywanie manewrów na drodze - wyjaśniła policjantka. Zwróciła przy tym uwagę, że prace budowlane prowadzone są na bardzo długim odcinku drogi krajowej numer 7 na terenie powiatu płońskiego - pasy ruchu są tam wąskie i oddzielone betonowymi barierami, w wielu miejscach występują też przewężenia jezdni oraz wzniesienia.
- Często dokonywane są na trasie zmiany np. sposobu biegnięcia pasów ruchu dla danego kierunku - podkreśliła rzeczniczka płońskiej policji.
Jak dodała, kierowcy podróżujący przez powiat płoński drogą krajową nr 7 "powinni zachować szczególną ostrożność, bacznie przyglądać się oznakowaniu na drodze i tablicom informacyjnym, a także bezwzględnie stosować się do ograniczeń prędkości".
Autorka/Autor: dg/gp
Źródło: tvnwarszawa.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: GDDKiA