Matka i dziecko nie żyją. Znowu zatrucie

Straż pożarna jest cały czas na miejscu
Straż pożarna jest cały czas na miejscu
Źródło: Dawid Krysztofiński / tvnwarszawa.pl
Dwie osoby, około 30-letnia kobieta i jej 12-letnie dziecko, zmarły w wyniku zatrucia tlenkiem węgla. Z objawami podtrucia do szpitala został przewieziony mężczyzna, trzeci mieszkaniec domu. O zatruciu przy ul. Promyk w Pruszkowie redakcję Kontaktu 24 poinformował mieszkaniec.

Jak poinformował kpt. Karol Kroć z Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Pruszkowie, informacja dotycząca zatrucia została zgłoszona po godzinie 20.

- W wyniku zatrucia tlenkiem węgla zmarła około 30-letnia kobieta i jej 12-letnie dziecko. Po przyjechaniu na miejsce okazało się, że w domu jest jeszcze trzecia osoba. Mężczyzna został przewieziony do szpitala. Sprawdzamy jak doszło do zatrucia - powiedział rzecznik.

Winny piecyk?

- Podejrzewamy wadliwe działanie pieca na paliwo stałe albo piecyka gazowego do podgrzewania wody. Jest to możliwe, bo nasze czujniki wykazały na miejscu minimalne stężenie tlenku węgla - poinformował kpt. Karol Kroć.

Do tragicznego zdarzenia doszło także w sobotę nad ranem. W Wawrze dwóch mężczyzn śmiertelnie zatruło się tlenkiem węgla. Kobieta i trzeci mężczyzna trafili do szpitala. CZYTAJ WIĘCEJ

Tragiczny wypadek w Wawrze

Kontakt 24/ak/map

Czytaj także: