Policjanci z Woli zatrzymali mężczycznę, który jechał skuterem całą szerokością jezdni. Na dodatek z zamkniętymi oczami. Okazało się, że były trzy przyczyny takiego zachowania: marihuana, amfetamina i opiaty.
31-letni Michał L. jechał ulicą Obozową od krawężnika do krawężnika. Nie chciał się zatrzymać. Funkcjonariusze nie chcieli ryzykować życia i zdrowia innych uczestników ruchu. Przystąpili do działania. Udało im się zatrzymać niebezpieczny skuter.
Okazało się, że organizm Michała L. jest wypełniony środkami odurzającymi. Badanie wykazało obecność marihuany, amfetaminy i opiatów. 31-latek został zatrzymany i trafił za kratki. Usłyszał już zarzut kierowania pod wpływem środków odurzających. Grozi mu do 2 lat więzienia.
wp/par
Źródło zdjęcia głównego: | Eurosport