- Będziemy kontrolować to miejsce przez trzy najbliższe dni. Każdego dnia na zmianę będą tam działały trzy patrole. Oprócz wystawiania wezwań czy mandatów, niewykluczone, że auto zostanie odholowane - ostrzegała jeszcze we wtorek Monika Niżniak, rzeczniczka prasowa straży miejskiej.
Sytuacja się unormowała
W końcu kierowcy zaczęli przestrzegać przepisów i autobusy linii 107 mogą zatrzymywać się na przystanku. -Dzięki straży miejskiej sytuacja się unormowała.Przystanek został oczyszczony i autobusy podjeżdżają bez problemu - mówi Igor Krajnow, rzecznik ZTM.
Nie obyło się jednak bez mandatów. - Na ulicy Kierbedzia wystawiliśmy 5 mandatów. Sfotografowaliśmy 25 źle zaparkowanych samochodów. Ich kierowcy dostali od strażników wezwania – wylicza Jolanta Borysewicz z biura prasowego straży miejskiej. – Odholowaliśmy też 3 samochody – dodaje. Jak mówi Borysewicz w środę kierowcy parkują już przepisowo, jednak funkcjonariusze na wszelki wypadek dziś i jutro będą tam obecni.
Kłopotliwa pętla
Od poniedziałku na ulicy Kierbedzia zaczęła działać pętla autobusu linii 107. Zarząd Transportu Miejskiego twierdzi, że informacje o powstaniu pętli pojawiły się w jej okolicy już 10 stycznia.To niestety nie zadziałało, bo kierowcy parkowali na przystanku. Autobusy zatrzymywały się więc na środku jezdni, blokując przy tym ruch.
Mapy dostarcza Targeo.pl
wp/par