Mają pomysł na Górczewską. "Węższa i bardziej zielona"

Pismo Zielonego Mazowsza adresowane jest do Mieczysława Reksnisa, dyrektora Biura Drogownictwa i Komunikacji w ratuszu.

Aktywiści zauważają, że plany budowy pod Górczewską tuneli drugiej linii metra, są szansą do tego by zmienić krajobraz tej ulicy nad ziemią.

Według Maciej Sulmickiego, przewodniczącego ZM, gdy na dalszą Wolę dotrze podziemna kolejka, nie będzie już potrzeby utrzymywania na Górczewskiej tak dużego ruchu autobusowego. – Powinno to zostać skorelowane z racjonalizacją przekroju ulicy – pisze Sulmicki.

Obecnie Górczewska ma trzy, a przy skrzyżowaniach nawet po cztery pasy ruchu w każdą stronę. Jest też buspas. Gdy pojawi się metro, tak szeroka ulica nie będzie już potrzebna. To mogłoby też ograniczyć wjazdy samochodami do centrum z Bemowa i Woli, co wpłynęłoby pozytywnie na jakość powietrza w Śródmieściu.

Wraz z przebudową jezdni, przynajmniej po jednej stronie Górczewskiej powinien powstać wygodny i bezpieczny ciąg przeznaczony dla rowerów.

Jak apelują aktywiści, wcześniejsze planowanie tego co będzie nad tunelem metra na Górczewskiej, może pozwolić uniknąć błędów przeszłości. Mają tu na myśli problem drzew na Świętokrzyskiej.

Jak już informowaliśmy miasto nie mogło posadzić ich w ziemi, bo rozrastające się korzenie mogłyby zagrozić podziemnej infrastrukturze. Stąd drzewa stanęły w kontrowersyjnych donicach.

Szpaler drzew powinien oddzielać też jezdnię i chodnik.

Budowa metra powinna pozytywnie wpłynąć na skrzyżowanie Powstańców Śląskich i Górczewskiej. W planach jest budowa w tym miejscu stacji podziemnej kolejki. - Obecnie jest to głównie skrzyżowanie dróg. Budowa metra daje możliwość zróżnicowania funkcji i podniesienia atrakcyjności tej przestrzeni – pisze Sulmicki i wskazuje, że mogłoby tam powstać atrakcyjne publicznie centrum Bemowa.

Centralny odcinek drugiej linii metra oddano do użytku w marcu 2015 roku. Teraz miasto planuje rozbudowę linii. Pierwsze zadanie podzielono na dwa odcinki, po trzy stacje każdy (3+3). Metro Warszawskie wybrało wykonawców tych prac.

Z Ronda Daszyńskiego dalej na Wolę metro ma budować turecki Gülermak. Z kolei odcinkiem na wschód od Dworca Wileńskiego, w stronę Targówka, ma zając się włoskie Astaldi. Te prace mają potrwać do 2019.

Trzy firmy chcą zaprojektować kolejne stacje metra na Targówku. Tyle samo zgłosiło się do przetargu na projekt rozbudowy linii w kierunku Bemowa. Jak wynika z planów miasta, nowe stacje mają powstać do 2022 roku.

Tak otwierano centralny odcinek II linii metra:

jb/sk