Pierwsi użytkownicy narzekają na stan lodowiska na Stadionie Narodowym. W internecie pojawiły się komentarze o zalegającej wodzie, nierównej tafli i tępych łyżwach. Rzecznik Stadionu Narodowego przekonywał, że "były chwilowe problemy", ale w piątek po godz. 21.00 lodowisko zostało zamknięte.
Spółka PL.2012+ po godzinie 21:00 poinformowała: Kochani, dzięki za cudowny dzień, niestety musimy odwołać dzisiejsze Disco Lodowisko. Całą noc będziemy ciężko pracować nad tym, żebyście jutro mogli ślizgać się w pełnym komforcie!
CZYTAJ WIĘCEJ O PLANOWANYCH NOCĄ PRACACH.
Informacje o problemach potwierdził reporter tvnwarszawa.pl Lech Marcinczak, który był na miejscu. - Ochrona nie wpuszcza kolejnych osób. Z kolei osoby, którym się udało wejść wcześniej wciąż mogą jeździć do momentu, do którego wykupili bilet - poinformował reporter.
Użytkownicy narzekają
Już późnym popołudniem pierwsi użytkownicy lodowiska informowali na popularnym serwisie społecznościowym o zalegającej wodzie na tafli. Narzekali również na organizację, a także spore kolejki do kas i wypożyczalni. Ich uwadze nie umknęły również ubytki w tafli lodu.
Mikołaj Piotrowski, rzecznik prasowy spółki PL.2012+ przyznał, że podczas pierwszej tury było dużo zamieszania. – Mieliśmy chwilowe problemy. Woda została już usunięta. Nasz partner technologiczny robi wszystko, żeby lodowisko było w jak najlepszym stanie – zapewnia Piotrowski.
Na swoim profilu na popularnym serwisie społecznościowym przedstawiciele Narodowego przekonywali, że na lodowisku pojawiła się woda z powodu soli, którą ktoś rozsypał. Rzecznik zapewnił, że sprawa będzie wyjaśniana.
Dodatkowa obsługa
Użytkownicy lodowiska narzekali również na spore kolejki do kas i wypożyczalni. Jak twierdzi Piotrowski od soboty do obsługi zostanie oddelegowanych znacznie więcej osób. Rzecznik zachęcił również do kupowania biletów wstępu poprzez stronę internetową Stadionu Narodowego.
- Możemy wybrać sobie dokładną godzinę wejścia, wtedy będziemy mieli stuprocentową pewność, że uda nam się wejść na lodowisko. Skróci to również czas oczekiwania na wejście. Na stronie internetowej możemy również zobaczyć obłożenie na daną godzinę – precyzuje Piotrowski.
12 złotych za wejście
Lodowisko na Narodowym zostało otwarte w piątek i będzie czynne do 20 lutego.
Za normalny bilet wstępu zapłacimy 12 zł, a za ulgowy 8 zł. Uprawnia on do korzystania z lodowiska przez 1,5 godziny i wszystkich atrakcji na stadionie, czyli np. z toru dla rolkarzy i longoboardzistów oraz skateparku w podziemiach, bez ograniczeń czasowych.
Dzieci do 5. roku życia wejdą na ślizgawkę za darmo. Dostępne będą także tańsze bilety dla rodzin i grupowe.
Wśród atrakcji sportowych na płycie znalazło się też miejsce, w którym odwiedzający będą mogli odpocząć, rozgrzać się kawą, herbatą lub grzanym winem. Dostępne będą ciepłe przekąski, a w weekendy w kantynie, która powstanie na poziomie +1, będzie można zjeść dania obiadowe.
CZYTAJ WIĘCEJ O OTWARCIU LODOWISKA NA NARODOWYM
Wielkie lodowisko na Narodowym
"Basen Narodowy"
To nie pierwsze problemy Stadionu Narodowego. W październiku 2012 roku odwołano mecz eliminacji piłkarskich mistrzostw świata Polska - Anglia z powodu złego stanu murawy. Dach nad stadionem nie został zasunięty i ulewny deszcz spowodował, że murawa była całkowicie nasiąknięta wodą. Gdzieniegdzie pojawiły się kałuże.
bf/ran