W końcu ruszyły prace na skrzyżowaniu al. KEN i ul. Indiry Gandhi. Przebudowa ma zlikwidować tzw. hopkę, czyli uskok jezdni, który stwarzał niebezpieczeństwo dla kierowców. Na czas remontu zmieni się organizacja ruchu, a kierowcy pojadą objazdami.
Jak zapowiada urząd dzielnicy, prace powinny potrwać do końca tygodnia, ale dużo będzie zależało od warunków pogodowych.
Na czas frezowania i kładzenia nowej nawierzchni będzie obowiązywała czasowa organizacja ruchu. Skrzyżowanie będzie zamknięte, a objazdy poprowadzą ulicami: Ciszewskiego, Cynamonową, Płaskowickiej i Dereniową. Wjazd do urzędu dzielnicy będzie możliwy od strony ulicy Gandhi, a wyjazd z parkingu na al. KEN.
Koszt remontu
Remont skrzyżowania przeprowadzi wyłoniona w przetargu firma STRABAG. Koszt przebudowy wyniesie 720 tys. złotych.
Problem niebezpiecznego uskoku powracał wielokrotnie po wypadkach i kolizjach, do których dochodziło w tym miejscu. Zarząd Dróg Miejskich pozostawał jednak nieugięty, mimo nacisków dzielnicy. W listopadzie, tuż przed wyborami samorządowymi, zarząd dzielnicy zdecydował, że nie będzie oglądał się dłużej na ZDM i zlecił remont skrzyżowania.
js/par