Laptop trafia do serwisu, by po 45 dniach stać się jego własnością. Taki regulamin

[object Object]
Oszukani przez pogotowie komputerowe UWAGA! TVN
wideo 2/2

Oferowali szybką naprawę laptopów, darmową diagnozę i wycenę, ale szybki był tylko odbiór sprzętu przez kuriera. Później zaczynała się długa i kosztowna batalia, by w ogóle odzyskać komputer - zazwyczaj nienaprawiony.

UWAGA! dotarła do poszkodowanych przez jeden z serwisów komputerowych działających w Warszawie i okolicach. Oburzeni klienci założyli w sieci grupę. Należy do niej 120 osób. Jednak nabitych w butelkę może być znacznie więcej.

"Darmowa diagnoza"

W laptopie Grzegorza Ćwieka zepsuła się klawiatura. Mężczyzna skorzystał z oferty pogotowia komputerowego, które zapewniało, że w 48 godzin zdiagnozuje przyczynę usterki i wyceni koszt naprawy. Można było zdecydować, czy komputer dalej będzie naprawiany. Tyle w teorii.

Mijały dni, a pan Grzegorz w ogóle nie mógł odzyskać sprzętu. Kiedy kolejny raz zadzwonił do serwisu odezwał się jego właściciel Jacek P.

- Pana laptop jest pana problemem. Pan na chama cały czas próbuje wmówić, że to jest nasza wina. Zachowuje się pan żenująco – stwierdził właściciel serwisu w rozmowie z panem Grzegorzem.

- Pan Jacek zaczął mi ubliżać. Ostatecznie powiedział, że jestem trudnym klientem, a laptop zostaje zablokowany. Nie będzie naprawiany ani zwrócony. Po tych słowach się rozłączył – opowiada pan Grzegorz.

Jacek P. przedstawia się jako prawnik. Wcześniej w internecie handlował perfumami, miał wielu niezadowolonych klientów. Teraz wykorzystuje fakt, że ludziom zależy na szybkiej naprawie laptopów, więc oferował błyskawiczną pomoc.

Próba znalezienia serwisu

Pan Grzegorz postanowił znaleźć siedzibę pogotowia komputerowego. Adres znajdował się na pokwitowaniu odbioru sprzętu przez kuriera. Drzwi były zamknięte.

- Lokal jest wynajmowany, obecnie nie mamy z najemcą kontaktu – przyznaje Anna Wysokińska z administracji budynku. – Ten pan nie płaci, wpłacił na początku kaucję i od tamtej pory nie widzieliśmy złotówki.

Popularne strony

Dziennikarze "UWAGI!" postanowili skorzystać z serwisu komputerowego Jacka P, co nie było trudne, ponieważ posiada on kilkadziesiąt witryn, które pojawiają się w wyszukiwarce jako jedne z pierwszych.

Jacek P. potwierdził przez telefon, że diagnoza i wycena jest darmowa. I że później bez kosztów można zrezygnować z naprawy. Wysłał SMS-a z instrukcją. Po dwóch godzinach kurier przyjechał po komputer.

Okazało się, że na podpisanym potwierdzeniu odbioru jest link do regulaminu serwisu. Kiedy dziennikarze weszli na podaną stronę znaleźli niepokojące zapisy m.in., że za zwrot komputera przed diagnozą i wyceną trzeba zapłacić na konto 184 zł i 50 gr, a ta nie trwa zawsze 48 godzin, tylko może się przedłużyć. Dodatkowo zapisano, że koszty za przetrzymywanie mogą rosnąć, a jak klient nie będzie miły, to serwisant przesunie go na koniec kolejki.

Jakby tego było mało, po 45 dniach komputer miał stawać się własnością serwisu.

Fragmenty regulaminu znajdowały się też na odwrocie pokwitowania. Jego treść dziennikarze "UWAGI!" skonsultowali z prawnikiem.

- Cały regulamin budzi moje wątpliwości. Nie spełnia wymogów obowiązujących przepisów, a w szczególności ustawy o prawach konsumenta. Wiele zapisów stanowi o dodatkowych opłatach, o których konsument nie ma wcześniej informacji. Ustawa o prawach konsumenta mówi, że na wszelkie dodatkowe opłaty musi konsument udzielić wyraźną zgodę. Taka zgoda nie może być udzielona przez samą akceptację regulaminu – mówi Miłosława Strzelec-Gwóźdź.

Zdaniem prawniczki, jeżeli serwis się opóźnia z wykonaniem usługi, klient ma prawo wyznaczyć serwisowi dodatkowy termin.

- W przypadku jego bezskutecznego upływu ma prawo odstąpić od umowy i nie może być obciążany dodatkowymi kosztami – mówi.

O zapisie w regulaminie reporterzy programu poinformowali miejskiego rzecznika praw konsumenta.

- Szereg tych zapisów nosi znamiona niedozwolonych postanowień umownych, czyli jest nieuczciwą praktyką rynkową. Klient płaci za usługę. Jeżeli jest niewykonana, to nie można żądać za nią zapłaty. Po zapoznaniu się z regulaminem tego przedsiębiorcy zawiadomimy Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, którego prezes ma instrumenty do podjęcia działań administracyjnych – twierdzi Małgorzata Rothert, miejski rzecznik konsumentów w Warszawie.

Od kuriera do kuriera

Po kilkugodzinnej jeździe z kurierem komputer trafił w ręce innego kuriera, ten ujawnił siedzibę serwisu Jacka P. Dziennikarze udali się tam z panem Grzegorzem. Na miejsce przyjechała też policja.

Okazało się, że właściciela serwisu nie ma na miejscu. Byli za to jego pracownicy, którzy odnaleźli sprzęt pana Grzegorza. Po złożeniu zeznań na policji, mężczyzna odzyskał swój laptop.

Po kilku dniach reporterom udało się spotkać i porozmawiać z Jackiem P.

- W żaden sposób nie oszukuję ludzi. Jedynie oczekiwałem zapłaty za swoją pracę. Trzeba zapłacić za odbiór, zwrot – stwierdza Jacek P.

Dlaczego klienci słyszeli, że diagnoza i wycena są darmowe i trwają maksymalnie 48 godzin?

- 48 godzin, ale może ulec przedłużeniu. Hejt został rozpętany przez dwie osoby, te nakręcają klientów, mówiąc, że jestem nieuczciwy – mówi.

Jacek P. złożył też zapewnienie, że nie będzie pobierał 184,50 zł za zwrot nienaprawionego sprzętu.

- W tej chwili mogę zrezygnować z tej opłaty. Z tego względu, że w tej chwili ta opłata jest zbędna – deklaruje.

Czy Jacek P. zwróci pieniądze klientom za nienaprawiony sprzęt?

- Jeżeli opłata była naliczona niesłusznie, to tak. Opłata naliczana jest niesłusznie w sytuacji, kiedy zażądałem opłaty za zwrot sprzętu przed wykonaniem diagnozy – stwierdza.

Po interwencji właściciel serwisu komputerowego zmodyfikował wątpliwe zapisy w regulaminie dotyczące opłaty za zwrot nienaprawionego laptopa, przesuwania klienta na koniec kolejki czy przechodzenia sprzętu na własność po 45 dniach. Poszkodowani przez Jacka P. mogą zgłaszać się na komendę policji - Warszawa Śródmieście.

UWAGA! TVN

Pozostałe wiadomości

Jechał całą szerokością jezdni, jego auto miało uszkodzone koło i urwany zderzak. Na drodze w Ostrołęce świadkowie zablokowali mu drogę, ale kierowca rzucił się jeszcze do ucieczki. Po zatrzymaniu przez policję okazało się, że mężczyzna był pijany, miał sądowy zakaz prowadzenia i jechał kradzionym samochodem.

Pijany jechał kradzionym i uszkodzonym autem, świadkowie zablokowali mu drogę

Pijany jechał kradzionym i uszkodzonym autem, świadkowie zablokowali mu drogę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piśmie z 25 kwietnia ministra zdrowia Izabela Leszczyna zwróciła się do Uczelnianej Komisji Wyborczej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego o anulowanie obecnego postępowania w sprawie wyboru rektora, a także do właściwych organów uczelni o wszczęcie nowej procedury, w tym o wybór nowego składu uczelnianej komisji wyborczej oraz nowego kolegium elektorów w celu "zapewnienia pełnego obiektywizmu tego wyboru" - czytamy na stronie WUM. To pokłosie zamieszania wokół dwóch kandydatów: ubiegającej się o funkcję rektora prof. Agnieszki Cudnoch-Jędrzejewskiej i obecnego rektora uczelni prof. Zbigniewa Gacionga.

Ministra zdrowia zabiera głos sprawie wyboru rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego

Ministra zdrowia zabiera głos sprawie wyboru rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego

Źródło:
PAP

W stolicy rozpoczął się przegląd syren alarmowych. W jego trakcie mogą być one uruchamiane. Prace potrwają miesiąc.

Przez miesiąc będą testować syreny alarmowe

Przez miesiąc będą testować syreny alarmowe

Źródło:
PAP

Zgłoszenie świadka i szybka reakcja służb zapobiegły tragedii w Ciechanowie. Policjanci tuż przed przyjazdem pociągu ściągnęli z torów zagubionego i zdezorientowanego 75-latka. Mężczyzna nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego się tam znalazł. Senior trafił pod opiekę lekarzy.

Ściągnęli z torów zagubionego 75-latka, po chwili przejechał pociąg

Ściągnęli z torów zagubionego 75-latka, po chwili przejechał pociąg

Źródło:
PAP

Stołeczni drogowcy poinformowali o priorytetach w zakresie remontów jezdni i budowy dróg rowerowych. Wskazali też miejsca, gdzie niebawem pojawi się więcej zieleni, a także podsumowali, co zostało do zrobienia w kwestii oświetlenia ulic.

Frezowanie, więcej zieleni i nowe ścieżki rowerowe. Miejscy drogowcy o planach na najbliższe miesiące

Frezowanie, więcej zieleni i nowe ścieżki rowerowe. Miejscy drogowcy o planach na najbliższe miesiące

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowcę autobusu zaniepokoiła starsza kobieta, która siedziała w pojeździe od dłuższego czasu i nic nie wskazywało na to, by zamierzała wysiąść. Wezwał strażników miejskich, którzy się nią zajęli. Okazało się, że 82-latka ma problemy z pamięcią, a jej zaginięcie zgłosiła rodzina.

Jeździła autobusem od pętli do pętli, pamiętała tylko imię i nazwisko

Jeździła autobusem od pętli do pętli, pamiętała tylko imię i nazwisko

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura poinformowała o zatrzymaniu pięciu osób w sprawie kradzieży woluminów z Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie. Powołano międzynarodowy zespół śledczy. Wiadomo, że jednej z zatrzymanych osób przedstawiono już zarzuty.

Pięć osób zatrzymanych w związku z kradzieżą cennych starodruków z Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie

Pięć osób zatrzymanych w związku z kradzieżą cennych starodruków z Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie

Źródło:
PAP

Ksiądz pełniący posługę w jednej z warszawskich parafii został zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Duchowny usłyszał zarzuty, jest podejrzany o oszustwa podatkowe oraz przywłaszczenie pieniędzy pochodzących z darowizn. Straty Skarbu Państwa mogły wynieść ponad pięć milionów złotych.

Ksiądz z warszawskiej parafii zatrzymany przez CBA

Ksiądz z warszawskiej parafii zatrzymany przez CBA

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pierwsza sesja nowej Rady Warszawy z zaprzysiężeniem prezydenta stolicy odbędzie się we wtorek 7 maja o godzinie 14.30 w Pałacu Kultury i Nauki w Sali Warszawskiej na IV piętrze - poinformował komisarz wyborczy.

Jest termin pierwszej sesji nowej Rady Warszawy

Jest termin pierwszej sesji nowej Rady Warszawy

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Policjanci zatrzymali 21-latka, który jak ustalili, podawał się za prokuratora oraz policjanta Centralnego Biura Śledczego. Młody mężczyzna usłyszał zarzut oszustwa.

21-letni "prokurator" zatrzymany

21-letni "prokurator" zatrzymany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sobotę, 27 kwietnia, tramwajarze wrócą na ulicę Obozową, gdzie wybudują kolejne przystanki. Zmiany wiążą się z utrudnieniami. Będzie zamykana zarówno jezdnia w stronę Śródmieścia, jak i na Bemowo. Kierowcy pojadą objazdami. Zmienią się też trasy komunikacji miejskiej.

Wybudują kolejne przystanki, kierowcy pojadą objazdami

Wybudują kolejne przystanki, kierowcy pojadą objazdami

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prace przy budowie linii tramwajowej na Sielce w ciągu ulicy Spacerowej i Gagarina zbliżają się do końca. Ratusz zapowiada, że pierwsze składy z pasażerami pojadą na przełomie maja i czerwca. Otwarcie Spacerowej dla kierowców obu kierunkach ma nastąpić już w połowie przyszłego miesiąca.

Ostatni etap prac na Gagarina. Kolejne zmiany w ruchu i jazdy testowe tramwaju

Ostatni etap prac na Gagarina. Kolejne zmiany w ruchu i jazdy testowe tramwaju

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek, 26 kwietnia, rowerzyści z Warszawskiej Masy Krytycznej oficjalnie rozpoczną sezon pod hasłem "Wiosna wraca rowerem". W sobotę natomiast na ulice wyjadą motocykliści.

W piątek rowerzyści, w sobotę motocykliści

W piątek rowerzyści, w sobotę motocykliści

Źródło:
tvnwarzawa.pl

Na ulicy Koszykowej będzie więcej zieleni. Miejsce betonowych płyt zajmą nasadzenia krzewów i bylin. Zmieni się otoczenie przy ulicy Lindleya, Chałubińskiego i Krzywickiego.

Na Koszykowej mniej betonu, więcej zieleni

Na Koszykowej mniej betonu, więcej zieleni

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce można je spotkać jedynie w Miejskim Ogrodzie Zoologicznym w Warszawie. Zamieszkała w nim para czapli malgaskich. W naturze ptaki te występują na Madagaskarze, są gatunkiem zagrożonym.

Jedyne w Polsce. Niedawno zamieszkały w warszawskim zoo

Jedyne w Polsce. Niedawno zamieszkały w warszawskim zoo

Źródło:
PAP

Drogowcy na Placu Pięciu Rogów rozstawili kamery i rozpoczęli liczenie. Okazuje się, że miesięcznie przemieszcza się tamtędy ponad milion osób. Tygodniowo ponad 12 tysięcy spacerowiczów ogląda "niebieskie jajo" - interaktywną rzeźbą Joanny Rajkowskiej.

Policzyli ludzi na Placu Pięciu Rogów i sprawdzili zainteresowanie "niebieskim jajem"

Policzyli ludzi na Placu Pięciu Rogów i sprawdzili zainteresowanie "niebieskim jajem"

Źródło:
PAP

W czwartek rano nad południową Norwegią na trzy godziny zamknięto przestrzeń powietrzną. Powodem był "błąd techniczny" w centrum kontroli w Oslo - przekazał norweski operator portów lotniczych. Opóźnienia lotów mogą potrwać cały dzień. Zakłócenia dotknęły także podróżujących z Polski.

Na kilka godzin wstrzymano loty nad Norwegią. Powodem "błąd techniczny"

Na kilka godzin wstrzymano loty nad Norwegią. Powodem "błąd techniczny"

Źródło:
tvn24.pl, Kontakt 24, The Local, mojanorwegia.pl

Policjanci z warszawskiej Woli zatrzymali 46-latka, który popełnił wykroczenie drogowe. Okazało się, że jego prawo jazdy jest podrobione. Mężczyzna tłumaczył, że kupił je przez internet, bo właściwe mu odebrano. Grozi mu pięć lat więzienia.

Zabrali mu prawo jazdy, nowe kupił w sieci

Zabrali mu prawo jazdy, nowe kupił w sieci

Źródło:
PAP

Kierowcy musieli się rozstać z 55 samochodami. Skonfiskowała je policja, na podstawie nowych przepisów, które weszły w życie 14 marca. Chodzi o nietrzeźwe osoby, które wsiadły za kierownicę. Część tych aut trafiła do "osób godnych zaufania".

Trafiają na policyjne parkingi lub do "osób godnych zaufania". Ile aut skonfiskowano pijanym kierowcom?

Trafiają na policyjne parkingi lub do "osób godnych zaufania". Ile aut skonfiskowano pijanym kierowcom?

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Najpierw było "złe spojrzenie" i żądanie przeprosin. Sytuacja szybko jednak eskalowała. Pojawiły się groźby i żądanie pieniędzy. Napastnicy dostali dwa złote, a po chwili zostali zatrzymani. Dwaj mężczyźni oraz kobieta usłyszeli zarzuty i zostali tymczasowo aresztowani.

Zaczęło się w autobusie od "złego spojrzenia"

Zaczęło się w autobusie od "złego spojrzenia"

Źródło:
tvn24.pl

32-letni kierujący był tak pijany, że ledwo mówił i nie mógł dmuchnąć w policyjny alkomat. W nocy bez włączonych świateł wjechał pod prąd na jedną z głównych ulic w Piasecznie.

W nocy, bez świateł, jechał jedną z głównych ulic w mieście. Nie był w stanie dmuchnąć w alkomat

W nocy, bez świateł, jechał jedną z głównych ulic w mieście. Nie był w stanie dmuchnąć w alkomat

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwóch mężczyzn usłyszało zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. W mieszkaniu na terenie Radomia i samochodach podejrzanych znaleziono łącznie 16,5 kilograma kokainy i heroiny.

"Nakryli ich, gdy rozdrabniali i pakowali narkotyki". O wartości sześciu milionów złotych

"Nakryli ich, gdy rozdrabniali i pakowali narkotyki". O wartości sześciu milionów złotych

Źródło:
PAP

Pomimo stałych napraw, które zapewniają bezpieczeństwo i komfort podróżnym, najstarszą nitkę podziemnej kolei w stolicy czekają spore prace modernizacyjne. Pojawią się nowe urządzenia sterowania ruchem, uszczelnione zostaną tunele i dylatacje. Wymienione zostaną też szyny.

Wozi warszawiaków od 30 lat. Wymienią kamery na najstarszych stacjach metra, uszczelnią tunele

Wozi warszawiaków od 30 lat. Wymienią kamery na najstarszych stacjach metra, uszczelnią tunele

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zarząd Dróg Miejskich ogłosił przetarg na włączenie do Systemu Informacji Parkingowej 18 parkingów. W ostatnim czasie dołączyły do niego też miejsca postojowe należącej do trzech prywatnych operatorów.

Przy 18 miejskich parkingach pojawi się informacja o wolnych miejscach. Dołączą też prywatne

Przy 18 miejskich parkingach pojawi się informacja o wolnych miejscach. Dołączą też prywatne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Ochoty pokazali zdjęcia pacjenta jednego z warszawskich szpitali. Proszą o pomoc w ustaleniu tożsamości starszego mężczyzny, który nie miał przy sobie dokumentów.

Trafił do szpitala, nie wiadomo, kim jest

Trafił do szpitala, nie wiadomo, kim jest

Źródło:
tvnwarszawa.pl