Zawiadomienie o zniknięciu 40 biletów, jak poinformowało w sobotę RMF FM, złożył przedstawiciel spółki zarządzającej Stadionem Narodowym. Stało się to w piątek 8 czerwca, czyli cztery dni przed meczem.
Ekskluzywne wejściówki na wtorkowy mecz Polska-Litwa miały trafić do gości za pośrednictwem firmy kurierskiej, ale zaginęły. Każda z nich warta była około 2,4 tysiąca złotych.
Policjanci odzyskali 37 biletów
Po tym, jak sprawą zajęła się policja z Pragi-Południe, bilety te zostały zablokowane. Osoby, które na ich podstawie próbowały dostać się na stadion, zostały wylegitymowane, a funkcjonariusze wręczyli im wezwania na przesłuchanie.
- Podczas prowadzonych zabezpieczeń policjanci odzyskali 37 biletów - powiedziała Joanna Węgrzyniak z komendy rejonowej na Pradze-Południe. Kilka osób zostało już w tej sprawie przesłuchanych, kolejne zostały wezwane na przyszły tydzień. Policjanci będą ustalać, w jaki sposób wspomniane osoby weszły w posiadanie vipowskich biletów.
- Wstępne ustalenia wskazują, że mamy do czynienia z kradzieżą. W przypadku potwierdzenia tej hipotezy, sprawcy będzie grozić kara do pięciu lat pozbawienia wolności - tłumaczy Węgrzyniak.
Informowaliśmy też o kolizji, którą piłkarze reprezentacji mijali w drodze na lotnisko:
Zderzenie na Trasie Łazienkowskiej
PAP/kk/pm