Sześciometrowy szalik kibicowski zawisł we wtorek na pomniku króla Zygmunta III Wazy. Zawiesiła go wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska.
Kaznowska, ubrana w koszulkę polskiej reprezentacji z numerem 9 na plecach, wsiadła do kosza podnośnika hydraulicznego na placu Zamkowym. Kiedy zegar na wieży Zamku Królewskiego wybijał 13, w towarzystwie pracowników Zakładu Remontów i Konserwacji Dróg została wyniesiona na wysokość postumentu Zygmunta i zawiesiła szalik na królewskiej szyi.
Bardziej od wysokości boi się meczu
Wcześniej w rozmowie z dziennikarzami Kaznowska wyraziła nadzieję, że dzięki kibicowskiemu zaangażowaniu króla Polacy odniosą sportowy sukces. Zapytana, czy nie boi się wysokości, odpowiedziała: Bardziej boję się dzisiejszego meczu. Dodała, że byłaby zadowolona z remisu, ale – podobnie jak inni miejscy urzędnicy – stawia na wygraną Polaków 3:2.
PAP/kz