Konstancin czeka na drogę Budowlańcom się nie spieszy

Budowa dwupasmówki z Konstancina do Warszawy trwa. Ale postępów nie widać. Wiosną prace mają ruszyć z kopyta, bo pieniądze są.

Na budowie drogi do Konstancina niełatwo dziś spotkać robotników. A jeszcze 30 września, niedługo przed wyborami samorządowymi, urzędnicy z przytupem wbijali pierwszą łopatę. Dwa tygodnie później na budowie drogi pracował tylko jedna koparka.

O bezruchu na budowie informują widzowie TVN Warszawa i internauci, którzy piszą na warszawa@tvn.pl.

Gdzie się podziali budowlańcy, sprawdzał Cyprian Jopek, reporter TVN Warszawa.

Kilku robotników znalazł przy wjeździe do Konstancina. Co ciekawe, nie byli pewni czy ich praca ma związek z nową inwestycją. Kolejni, twierdzili, że są od budowy przystanku, a nie drogi.

Termin: kwiecień 2012

17-kilometrowy odcinek trasy wojewódzkiej od granic Warszawy przez Konstancin do Góry Kalwarii ma powstać do kwietnia 2012 roku. Marszałek województwa obiecuje, że gdy tylko pozwoli na to pogoda, kierowcy zobaczą więcej robotników i więcej ciężkiego sprzętu.

- W polskich warunkach atmosferycznych drogi buduje się od wiosny do późnej jesieni, a nie zimą, więc trzeba do tego podchodzić realistycznie – tłumaczy budowlaną stagnację marszałek Adam Struzik.

360 milionów na drogi

W budżecie województwa na ten rok przeznaczono na drogi 360 milionów złotych. Za te pieniądze wyremontowanych zostanie 125 kilometrów dróg na Mazowszu m.in. trasa w kierunku Góry Kalwarii, gdzie teraz robotnicy zajmują się przebudową infrastruktury podziemnej.

Wykaz największych planowanych inwestycji

Cyprian Jopekbako/par

Czytaj także: