W wypadku zginęła matka, małe dzieci ranne. Policjanci szukają kierowcy, który wyprzedzał

Tragedia rozegrała się w niedzielę wieczorem na drodze krajowej numer 10, pomiędzy Sierpcem i Drobinem.

"Tuż przed godziną 19 doszło do tragicznego wypadku w miejscowości Kisielewo na DK 10, odcinek między Sierpcem a Drobinem. Jednej z poszkodowanych nie udało się uratować, 5 osób zostało rannych, w tym dwoje dzieci, poszkodowanych przetransportowano do szpitali" - poinformowała w mediach społecznościowych Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Sierpcu.

Jak informowała mazowiecka policja, zderzyły się ford i renault. W wypadku zginęła kierująca fordem. Droga była zablokowana w obu kierunkach. Policja kierowała na objazdy.

W poniedziałek rano Katarzyna Krukowska z Komendy Powiatowej Policji w Sierpcu przekazała więcej informacji na temat tego tragicznego wypadku. - Kierująca fordem, widząc nadjeżdżający z naprzeciwka pojazd, który wykonywał manewr wyprzedzania, zjechała na pobocze, a następnie wjechała na przeciwległy pas. Tam zderzyła się czołowo z renault - opisała Krukowska.

Policjantka przekazała, że 31-latka zginęła na miejscu. Z kobietą podróżowało jej dwoje dzieci w wieku trzech i pięciu lat. Zostały one zabrane do szpitala. - Odniosły obrażenia, które nie zagrażają ich życiu - powiedziała Krukowska.

Do szpitala trafił również kierujący renault oraz troje jego pasażerów. 53-latek był trzeźwy. - Na chwilę obecną policjanci prowadzą czynności w celu ustalenia kierowcy, który wykonywał manewr wyprzedzania - wyjaśnił oficer prasowy sierpeckiej komendy.

Policjanci proszą wszystkie osoby, które mogły być świadkiem tego zdarzenia albo mogą w jakiś sposób pomóc ustalić kierowcę samochodu, który wykonywał manewr wyprzedzania, o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Sierpcu. 

Przeczytaj także: Nie zmieścił się pod wiaduktem. Skrzynia auta zdemolowana