Kajetan Poznański podejrzany o bestialskie zabójstwo. Jest list gończy

Przemysław Nowak o poszukiwaniach Kajetana Poznańskiego
Przemysław Nowak o poszukiwaniach Kajetana Poznańskiego
TVN24
Przemysław Nowak o poszukiwaniach Kajetana PoznańskiegoTVN24

W sobotę został wydany list gończy za Kajetanem Poznańskim. 27-letni bibliotekarz jest podejrzany o brutalne morderstwo młodej kobiety z Woli. Pozbawione głowy zwłoki 30-latki znaleziono w środę, w mieszkaniu przy ulicy Potockiej.

- Sąd uwzględnił wniosek prokuratora i zastosował wobec 27-latka tymczasowy areszt - poinformował w piątek wieczorem na swoim Twitterze rzecznik warszawskiej prokuratury Przemysław Nowak. W sobotę wydano za nim list gończy. Wcześniej jego nazwisko nie było podawane.

Kajetan Poznański jest poszukiwany już od czwartku. W piątek Przemysław Nowak przekazał, że mężczyźnie postawiono zarzut zabójstwa. Wcześniej policja informowała jedynie, że "może mieć związek ze sprawą".

- Zgromadzony dotychczas materiał dowodowy uzasadnia dostatecznie podejrzenie, iż czyn został popełniony przez Kajetana Poznańskiego. Wobec powyższego w dniu dzisiejszym prokurator sporządził postanowienie o przedstawieniu Kajetanowi Poznańskiemu zarzutu zabójstwa Katarzyny J. w dniu 3 lutego w mieszkaniu na Woli - przekazał Nowak.

Jak dodał, z materiału dowodowego wynika, iż po dokonaniu zabójstwa podejrzany przewiózł ciało pokrzywdzonej do wynajmowanego przez siebie mieszkania przy ul. Potockiej. - W jednym z pokoi ujawniono nadpalony tułów kobiety zapakowany w torbę podróżną. Głowę ujawniono w plecaku znajdującym się w pobliżu zwłok - podał rzecznik.

"Mógł uciec z kraju"

Jak podkreślił, Kajetan Poznański może przebywać już poza Polską. - Mamy informacje, które wskazują na podejrzenia, że mógł on z kraju uciec, dlatego zależy nam, aby jak najszybciej rozpocząć poszukiwania listem gończym, a być może także Europejskim Nakazem Aresztowania - zapowiedział Nowak. Jak dodał, nie ma absolutnie żadnego dowodu, aby Kajetan Poznański działał z kimkolwiek innym. - Jest on osobą niekaraną. Nie mamy żadnych danych wskazujących, że może on mieć związek z innymi zabójstwami - przekazał rzecznik.

"Podejrzany mógł opuścić kraj"
"Podejrzany mógł opuścić kraj"TVN24

Zabił na Woli, przewiózł na Żoliborz

Jak już wcześniej informowaliśmy, dziennikarze śledczy tvn24.pl ustalili, że Kajetan Poznański umówił się z 30-letnią lektorką języka włoskiego w jej mieszkaniu. Najprawdopodobniej znał ją z biblioteki, w której pracował.

- Przyjęliśmy hipotezę, że idąc na spotkanie, wiedział, co zrobi. Nie było żadnego afektu, awantury, ale realizacja morderczego planu - wyjaśnia nam jedna z zaangażowanych w śledztwo osób.

Co może o tym świadczyć? Mężczyzna rozczłonkował ciało ofiary, obciął głowę. Nasi rozmówcy zwracają uwagę, że nie da się tego zrobić nożami, które można znaleźć w każdej kuchni. Pastwił się nad zwłokami. Następnie je zapakował w folię, do toreb i wezwał taksówkę.

Policjanci dotarli do kierowcy, który go wiózł. Potwierdził, że pasażer, a szczególnie jego pakunek, wzbudził niepokój. Z toreb ciekła krew. "To tusza dzika" - usłyszał, gdy zwrócił na to uwagę.

Taksówkarz zawiózł P. do mieszkania przy Potockiej, które ten wynajmował z kolegami. To tam Poznański podpalił ciało i uciekł. Co nim kierowało? Tego nasi rozmówcy z policji i prokuratury nie wiedzą. - To nie jest czas na dogłębne badanie jego motywów i wyjaśnianie tajemnic umysłu - komentuje jeden z oficerów.

"Skrajnie niebezpieczny człowiek"

Sąsiedzi natychmiast poinformowali strażaków, że w mieszkaniu wybuchł pożar. Ci błyskawicznie pojawili się na miejscu i weszli do mieszkania. To oni znaleźli rozczłonkowane zwłoki kobiety.

Natychmiast na miejsce zostali wezwani najlepsi technicy kryminalistki zbierający dowody, a także doświadczona grupa policjantów z wydziału terroru kryminalnego i zabójstw. To ich praca pozwoliła na odtworzenie przebiegu wydarzeń i zgromadzenie szeregu poszlak i dowodów wskazujących na winę ok. 27-letniego bibliotekarza.

- To skrajnie niebezpieczny człowiek. W jego pokoju znaleźliśmy poszlaki mogące wskazywać, że długo się do tego przygotowywał lub nawet, że kiedyś już to zrobił - mówi osoba zastrzegająca anonimowość.

Główne siły policjanci skierowali na jak najszybsze odnalezienie mężczyzny. Tropią go wśród rodziny, także bliższych i dalszych znajomych. W pogotowiu znajduje się wydział III Centralnego Biura Śledczego, czyli zespół najbardziej doświadczony w zatrzymywaniu niebezpiecznych przestępców.

Czemu poszukiwania nie przyniosły jeszcze skutku? Jak zeznali najbliżsi P., od miesięcy nie utrzymywał z nimi żadnego kontaktu. Z ich relacji wynika, że zachowywał się "coraz bardziej dziwacznie", a także "zamykał się w sobie".

"Książę i żebrak", fan Lectera

Z naszych informacji wynika, że Kajetan Poznański studiował dziennikarstwo i filologię klasyczną na Uniwersytecie Warszawskim. Prowadził portal www.ksiazeizebrak.pl w ramach koła naukowego pod tą samą nazwą. W archiwach, na stronie WDiNP widnieje jako jego prezes. - Jest nowoczesnym, dynamicznym miejscem w sieci, które redefiniuje tradycyjne pojęcie i podejście do kultury. Dzięki kategoriom „Książę” i „Żebrak” promujemy świeże spojrzenie na kategorie sztuki, kultury oraz społeczeństwa – czytamy w opisie działalności.

Kulturą zajmował się również w studenckim piśmie „PDF”.

Z kolei informację o tym, że jest pracownikiem biblioteki na warszawskiej Woli, można było znaleźć w BIP-ie placówki. Teraz wyświetla się jedynie: „nie znaleziono żądanej strony”. W internecie można jednak wciąż znaleźć jego nazwisko, jako osoby kontaktowej dla biblioteki przy al. Solidarności.

Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, Poznański interesowała postać Hannibala Lectera z filmu „Milczenie owiec”. W 2014 r. w roczniku poświęconym kulturze świata starożytnego „Meander”, firmowanym przez Polską Akademię Nauk, ukazał się jego wiersz „Hannibalis Lecter cena”.

Wciąż można znaleźć też informacje o prowadzonych przez Poznańskiego. wykładach i prelekcjach. 11 marca ubiegłego roku, w Wypożyczalni dla Dorosłych i Młodzieży nr 14 przy ul. Młynarskiej 35a - pod tytułem "Znaczenie samodyscypliny dla wewnętrznej wolności człowieka, czyli problem wolnej woli w myśli starożytnej oraz chrześcijańskiej". 16 kwietnia w tym samym miejscu - „Claudius Claudianus oraz Rutilius Namatianus – ostatni pogańscy poeci Cesarstwa Rzymskiego”.

24 lutego miał przy ul. Młynarskiej prowadzić filozoficzną prelekcję oraz dyskusję "Świat zmysłowy jako iluzja".

Makabryczne morderstwo

Sprawa brutalnego morderstwa wyszła na jaw w środę. Strażacy zostali wezwani do niewielkiego pożaru, lecz w mieszkaniu znaleźli ciało. Sprawą zajęła się policja i prokuratura. Początkowo nieznana była nawet tożsamość ofiary, ale wykonane w czwartek badania DNA potwierdziły, że w mieszkaniu na Żoliborzu znaleziono zwłoki 30-letniej mieszkanki Woli.

Jak jednak podkreśla prokuratura, nie wiadomo, co dokładnie łączyło podejrzanego z ofiarą. - Nie mamy danych, które wskazywałyby, czy łączyła ich jakaś trwała relacja - podkreślił Przemysław Nowak. Dodał, że ofiara pochodziła z Mazowsza. W Warszawie mieszkała od dwóch lat.

W piątek przeprowadzona sekcję zwłok kobiety. Ze względu na dobro śledztwa prokuratura nie chce jednak ujawniać jej wyników.

"Skrajnie niebezpieczny"

Śledczym trudno jest w tej chwili ustalić motyw morderstwa. W grę mogą wchodzić zaburzenia umysłowe. Jak nieoficjalnie dowiedział się dziennikarz śledczy tvn24.pl, w mieszkaniu znaleziono ślady mogące wskazywać, że nie była to pierwsza popełniona przez zabójcę zbrodnia. Policjanci nieoficjalnie przyznają, że osoba, która dopuściła się takiego mordu, musi być "skrajnie niebezpieczna".

Policja opublikowała zdjęcia ok. 27-letniego Kajetana Poznańskiego.

ŚRODOWA AKCJA STRAŻY POŻARNEJ PRZY ULICY POTOCKIEJ:

Akcja straży pożarnej przy ul. Potockiej
Akcja straży pożarnej przy ul. PotockiejLech Marcinczak / tvnwarszawa.pl

Robert Zieliński, Maciej Duda/ran,jk/r/ec

Pozostałe wiadomości

Stołeczna policja poinformowała o zatrzymaniu obywatela Chin podejrzanego o zabójstwo 42-letniego Litwina. Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Strzał padł w barze w Wólce Kosowskiej, ofiara zmarła w Nadarzynie.

Podejrzany o oddanie śmiertelnego strzału w rękach policji

Podejrzany o oddanie śmiertelnego strzału w rękach policji

Źródło:
PAP

Policjanci zatrzymali 52-latka, który, zjeżdżając z drogi ekspresowej S7, wjechał na węźle pod prąd i uderzył w bariery. Mężczyzna miał prawie cztery promile alkoholu w organizmie.

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zmiana regulaminu korzystania z ogrodów Łazienek Królewskich. Dyrekcja wprowadziła zakaz korzystania z tamtejszych trawników. "Już niebawem kapcie na zmianę będzie trzeba brać ze sobą" - komentują oburzeni decyzją warszawiacy. W sprawie interweniował też stołeczny radny.

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

W piątek Zarząd Dróg Miejskich wprowadził nową organizację ruchu w rejonie ulic Złotej i Zgoda. Ma to związek z ich kompleksową przebudową.

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore  zmiany dla kierowców

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore zmiany dla kierowców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na przejeździe kolejowym w Ołtarzewie, gdzie na początku lipca zginął maszynista, nie ma już ograniczenia prędkości do 20 km/h dla pociągów. Wdrożono rozwiązanie, które ma upłynnić ruch na drodze prowadzącej przez tory.

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W tirze, który był poza systemem elektronicznego nadzoru transportu, znaleźli 14 milionów nielegalnych papierosów. Tego samego dnia przejęli też mniejszy transport wyrobów tytoniowych i zlikwidowali małą bimbrownię.

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Instalacja z maków na placu Piłsudskiego miała upamiętniać poległych żołnierzy polskich pod Monte Cassino i konie w służbie Wojska Polskiego. Podczas czwartkowych uroczystości kwiaty zostały powyrywane. Właściciele apelują o ich zwrot.

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Źródło:
PAP

W piątek rano pątnicy z Praskiej Pielgrzymki Pieszej wyruszyli z Warszawy w drogę na Jasną Górę w Częstochowie. Tradycja tej pielgrzymki sięga XVII wieku.

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Źródło:
PAP

Po długim weekendzie wykonawca linii tramwajowej do Miasteczka Wilanów otworzy wschodnią jezdnię ulicy Sobieskiego. To oznacza zmiany w kursowaniu kilku linii autobusowych.

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Śpiącą na ławce na Pradze Południe 28-latkę obudzili strażnicy miejscy. Okazało się, że mieszkanka Wawra była kompletnie pijana. Wynik badania alkomatem to aż blisko pięć promili.

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Źródło:
tvnwarszawa.pl

27-latek zgłosił kradzież auta, które - jak się okazało - stało na policyjnym parkingu w innym powiecie. W jego historii były luki. W końcu przyznał się, że sam porzucił samochód, bo chciał uniknąć kary. Teraz ma jeszcze większe problemy.

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy wykorzystują długi weekend na wymianę nawierzchni ulicy Czerniakowskiej. Zamknięta pozostaje jezdnia w kierunku Śródmieścia, pomiędzy Trasą Siekierkowską a Gagarina. Kierowcy jeżdżą objazdami, trasy zmieniły też autobusy.

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zlikwidowali nielegalną uprawę konopi pod Warką (Mazowieckie). Rośliny skrywał foliowy tunel, były między rosnącymi tam pomidorami. Zatrzymano 44-latka.

Między pomidorami uprawiał konopie

Między pomidorami uprawiał konopie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia "zapolowali" na piratów drogowych i pochwalili się efektami swojej pracy. Jeden z kierowców pędził 204 kilometry na godzinę drogą ekspresową, drugi 126 w obszarze zabudowanym. Pośpiech kosztował ich po pięć tysięcy złotych i 15 punktów karnych.

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie rowerzystki zderzyły się na bulwarach nad Wisłą. Jedna uciekła z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy drugiej, która z potłuczeniami i zawrotami głowy trafiła do szpitala.

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na drodze krajowej numer 62 pod Legionowem (Mazowieckie) doszło do zderzenia auta osobowego z ciężarówką. Jak podali strażacy, do szpitala trafiły cztery osoby. Jak ustaliliśmy, wśród rannych jest roczne dziecko. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 36-letniego mężczyznę z Wyszkowa, który po pijanemu zjechał z drogi na pobocze i uderzył w drzewo. Z kierowcą, który miał w organizmie 2,5 promila alkoholu, podróżowały dwie nastolatki, też pijane. Tego samego dnia w tej samej okolicy zatrzymany został 34-latek, który wsiadł za kierownicę, mając aż 3,5 promila.

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Źródło:
tvn24.pl

Ryanair ograniczy ruch lotniczy w porcie Warszawa-Modlin o 50 procent w tegorocznym sezonie zimowym - poinformowali przedstawiciele irlandzkiego przewoźnika. Zarząd portu w Modlinie na razie nie udziela komentarza w tej sprawie.

Ostre cięcie połączeń

Ostre cięcie połączeń

Źródło:
PAP

Cmentarz ewangelicki przy ulicy Kamykowej w Brzezinach trafił do rejestru zabytków.  Decyzję podjął Marcin Dawidowicz, mazowiecki wojewódzki konserwator zabytków.

Wycięli drzewa, planowali ekshumację. Decyzja konserwatora kończy sprawę

Wycięli drzewa, planowali ekshumację. Decyzja konserwatora kończy sprawę

Źródło:
tvnwarszawa.pl