W zeszłym tygodniu policjanci z komisariatu w Józefowie pod Otwockiem otrzymali zgłoszenie dotyczące agresywnego 20-latka.
- Zawiadomienie złożyli rodzice mężczyzny. 20-latek z nimi mieszka. Pod nieobecność rodziców kompletnie zdemolował mieszkanie. Zniszczył drzwi wejściowe, połamał meble, powyrzucał z nich garnki, sztućce, rzucał telewizorem, komputerami, odkurzaczem - opisuje Paulina Harabin, rzeczniczka policji w Otwocku.
Zniszczone meble oraz sprzęt rtv i agd policjanci wycenili na 10 tysięcy złotych.
Nie podał powodu agresji, został aresztowany
Gdy przybyli na miejsce, 20-latka nie było w domu. Zatrzymali go dopiero następnego dnia, gdy spacerował ulicą. Jak mówi Harabin, nie podał żadnego powodu swojego zachowania, nie tłumaczył się w żaden sposób.
Prokuratura Rejonowa w Otwocku postawiła mu dwa zarzuty. Pierwszy dotyczy zniszczenia mienia. Drugi - gróźb karalnych. Według śledczych, mężczyzna "rozwścieczony groził swojemu ojcu przez messengera podpaleniem jego samochodów, przy czym groźba ta wzbudziła w pokrzywdzonym obawę jej spełnienia".
Wielokrotne interwencje od pół roku
Prokurator wystąpił z wnioskiem do sądu o zastosowanie aresztu wobec podejrzanego. Sąd Rejonowy w Otwocku przychylił się do wniosku i aresztował 20-latka na trzy miesiące. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Harabin: - Policjanci od pół roku wielokrotnie interweniowali pod tym adresem z powodu agresywnego zachowania 20-latka. Nie mamy informacji, żeby nadużywal alkoholu albo narkotyków.
Autorka/Autor: mag
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Policja w Otwocku