Jerzyki zjedzą komary. Najpierw na Białołęce

Liliana Krzycka, Rafał Pieszko
Liliana Krzycka, Rafał Pieszko
Źródło: stop.eko.org.pl

Pierwszy w Polsce maszt lęgowy dla jerzyków powstanie na Białołęce – informuje "Życie Warszawy". Ptaki mają uwolnić mieszkańców dzielnicy od gryzących komarów i meszek. Jed­ne­go dnia jerzyk może złapać na­wet 20 tys. dokuczliwych owa­dów.

– Po­sta­no­wi­li­śmy przy­go­to­wać im miej­sce, w któ­rym bę­dą mo­gły za­miesz­kać i zło­żyć ja­ja. Sto­łecz­ne To­wa­rzy­stwo Ochro­ny Pta­ków ogło­si­ło kon­kurs na pro­jekt "wie­ży dla je­rza", po­sta­no­wi­li­śmy więc sko­rzy­stać z nade­sła­nych pro­po­zy­cji – mó­wi "Życiu Warszawy" rzecz­nicz­ka Bia­ło­łę­ki Ber­na­de­ta Włoch-Na­gór­ny.

Pierw­sza z wież będzie kosztowac ok. 60 tys. zł i może sta­nąć obok ska­te­par­ku przy ul. Od­kry­tej. Je­śli pta­ki ją po­lu­bią, dzielnica planuje budowę kolejnych. Wieża pomieści nawet setk­ę gniazd.

Coraz mnie jerzyków

Gniazda jerzyków są likwidowane podczas ocieplania budynków, dlatego w stolicy żyje coraz mniej tych pożytecznych ptaków. Przybywa za to uciążliwych owadów.

– Wie­le ra­zy przy­cho­dzi­li do mnie miesz­kań­cy, któ­rzy skar­ży­li się na pla­gę owa­dów – mó­wi "ŻW" Mar­cin Ko­ro­waj (PO), po­my­sło­daw­ca po­sta­wie­nia wie­ży na Bia­ło­łę­ce. – Oka­za­ło się, że wie­le miast na ca­łym świe­cie wal­czy z ni­mi po­przez zwięk­sza­nie po­pu­la­cji pta­ków – dodaje.

Są następni chętni

Na prze­su­nię­cie środ­ków mu­si się zgo­dzić jesz­cze Ra­da War­sza­wy.

Podobne wieże widzieliby na swoim terenie także radni innych dzielnic np. Mokotowa i Śródmieścia.

b//ec

Czytaj także: