Herosi z Londynu wylądowali. Czekali kibice i słoneczniki

Kibice oraz rodziny gorąco witały naszych paraolimpijczyków na stołecznym Okęciu. Sportowcom wracającym z udanych igrzysk odśpiewano "Sto lat". Każdy dostał też słonecznika.

Samolot z Londynu, z niemal całą polską reprezentacją paraolimpijską (ekipa szermierzy przyleci do kraju we wtorek) wylądował na stołecznym lotnisku w poniedziałek przed godz. 22.

Jak słoneczniki van Gogha

Na każdego czekały upominki i symbolizujące radość życia słoneczniki.

- Jesteście jak słoneczniki van Gogha. Jesteście jeszcze bardziej promiennie nastawieni. Obrazy van Gogha przy was to nic - witał polską ekipę komentator Polskiego Radia Tomasz Zimoch.

W czołówce

Polscy paraolimpijczycy zdobyli w Londynie 36 krążków, w tym 14 złotych.

Ten dorobek dał biało-czerwonym dziewiąte miejsce w gronie 75 krajów, których reprezentanci stawali na podium.

Czytaj także na tvn24.pl

tvn24.pl//twis/tr

Czytaj także: