Dymisje, obietnice, otwarcia. "Cud referendalny" w stolicy


Gdy pół roku temu Piotr Guział, burmistrz Ursynowa, zaczynał mówić o referendum, mało kto traktował go poważnie. Gdy podpisów zaczęło przybywać, w ratuszu zaczęło się poruszenie. I choć oficjalnie wszystko toczy się "tak, jak zawsze", to zmian nie dało się nie zauważyć.Ocieplanie wizerunkuOt, choćby oficjalny profil Hanny Gronkiewicz-Waltz w jednym z serwisów społecznościowych. Na wiosnę aktualizowany był ledwie kilka razy w miesiącu - w przededniu referendum to już dziesiątki nowych informacji tygodniowo. To stąd warszawiacy mogli się m.in. dowiedzieć, że Hanna Gronkiewicz-Waltz odwiedziła miejsce awarii rury lub przetestowała plenerową siłownię. Różnica była tak wyraźna, że efekt raził sztucznością. Tym bardziej, że sama Hanna Gronkiewicz-Waltz wielokrotnie podkreślała, że woli zarządzać, niż brylować w mediach. Ale kampania rządzi się innymi prawami - z dnia na dzień pani prezydent zaczęło być pełno w całym mieście. Przy herbacie tłumaczyła się wybranym warszawiakom z fiasko nowego systemu wywożenia śmieci, pedałując promowała Veturilo, zaczęła się pojawiać na konferencjach prasowych, które dotąd "obrabiali" jej zastępcy, a w ostatnich dniach razem ze zwykłymi warszawiakami jechała nowym składem metra.Oficjalnie wszystko "bez związku z referendum".Przyspieszenie"Bez związku" udało się też m.in. przyspieszyć otwarcie stacji I linii metra Centrum i Świętokrzyska, zamkniętych w związku z budową II linii, czy tunelu Wisłostrady, wyłączonego z ruchu po katastrofie na tej samej budowie. Katastrofie, po której Hanna Gronkiewicz-Waltz w ogóle nie pojawiła się w mediach, by powiedzieć o jej skali.Miejscy drogowcy, podlegający prezydent, która nie raz tłumaczyła, że "procedury są święte", potrafili nawet otworzyć wiadukt przy ul. Marsa bez zgody nadzoru budowlanego, argumentując, że stary grozi zawaleniem. Obietnica obwodnicyZ kolei premier Donald Tusk obiecał dokończenie Południowej Obwodnicy Warszawy - czytaj więcej. Wcześniej wydawało się już, że spadnie ona z listy rządowych planów na najbliższe lata, ale wystarczyło kilka dni, by decyzja się zmieniła. Czy to efekt zakulisowych działań ratusza, czy też po prostu dbałości o interes PO - nie wiadomo. Ale wcześniej warszawskich interesów na szczeblu centralnym bronić było trudniej - to pewne.Częściowe wycofanie się z podwyżki cen biletówDo tego doszła Karta Warszawiaka - ta ma zniwelować skutki planowanej na styczeń podwyżki cen biletów. Ważnej, trudnej, niezbędnej, rozłożonej na trzy lata, ale nieuniknionej - tak mówił o niej ratusz. O karcie mówiło się od lat, ale prace nad nią ruszyć nie mogły. Nagle udało się to połączyć w pakiet, który oznacza dla mieszkańców miasta drobne, ale jednak oszczędności.Zmiany personalneDo zmian dochodzić zaczęło też w samym ratuszu. Do dymisji podał się "żelazny" wiceprezydent Jarosław Kochaniak. Choć był już odsunięty od służby zdrowia i firmował budzącą spore kontrowersję prywatyzację SPEC, to pogrążyła go dopiero reforma śmieciowa, której nie udało się wprowadzić na czas. Przy okazji okazało się, że warszawiacy mogą płacić za to mniej, niż wcześniej planowano. Stołki stracili też inni niepopularni urzędnicy, np. Leszek Ruta, szef ZTM, który w pewnym momencie "wypuścił" dane, z których wynikało, że miasto traci na podwyżce cen biletów. Z pracą pożegnał się naczelnik wydziału estetyki Tomasz Gamdzyk, dyrektor biura kultury Marek Kraszewski czy odpowiedzialna za promocję miasta Katarzyna Ratajczyk - wszyscy mocno krytykowani przez środowiska, z którymi mieli współpracować.Guział: "Pomagam rządzić"Przeciwnicy Gronkiewicz-Waltz zaczęli mówić o "cudach referendalnych".- Dzięki poparciu 230 tys. warszawiaków obniżyłem opłaty za śmieci*, zablokowałem podwyżkę cen biletów, uzgodniłem obwodnicę. Pomagam rządzić - komentował w serwisie społecznościowym Piotr Guział, gdy rząd wycofał się z pomysłu zawieszenia tej ostatnie inwestycji. Przedstawiciele ratusza i prezydent stanowczo odcinają się od sugestii, że to wszystko efekt referendum. Ale sama Hanna Gronkiewicz-Waltz przyznaje, że nie zawsze tłumaczy to, co robi do końca, dlaczego jest tak, a nie inaczej.- Ta komunikacja może rzeczywiście powinna być częstsza, stąd pomysł, żeby chodzić do mieszkańców, tłumaczyć im np. całą zmianę śmieciową – przekonywała na początku września w studiu TVN24. * Ratusz przekonywał, że plusem są nowe "niższe" ceny za wywóz śmieci. Niższe w stosunku do planowanej podwyżki. Miało być dużo drożej, ale po tym, jak nie udało się rozstrzygnąć przetargu śmieciowego, rada miasta podjęła decyzję o innych stawkach.ran/roody

Cud referendalny
Cud referendalnyTVN 24
Metro kursuje na całej trasie
Metro kursuje na całej trasieLech Marcinczak /tvnwarszawa.pl
Prezydent o otwarciu tunelu
Prezydent o otwarciu tuneluTVN24
Wiadukt otwarty
Wiadukt otwartyLech Marcinczak / tvnwarszawa.pl
Donald Tusk zapowiada dokończenie budowy POW
Donald Tusk zapowiada dokończenie budowy POW | tvn24
Prezydent stolicy o Karcie Warszawskiej
Prezydent stolicy o Karcie WarszawskiejTVN 24
Hanna Gronkiewicz-Waltz o swojej słabości
Hanna Gronkiewicz-Waltz o swojej słabościTVN24
Pozostałe wiadomości

Stołeczna policja poinformowała o zatrzymaniu obywatela Chin podejrzewanego o zabójstwo 42-letniego Litwina. Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Strzał padł w barze w Wólce Kosowskiej, ofiara zmarła w Nadarzynie.

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Zmiana regulaminu korzystania z ogrodów Łazienek Królewskich. Dyrekcja wprowadziła zakaz korzystania z tamtejszych trawników. "Już niebawem kapcie na zmianę będzie trzeba brać ze sobą" - komentują oburzeni decyzją warszawiacy. W sprawie interweniował też stołeczny radny.

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Policjanci zatrzymali 52-latka, który, zjeżdżając z drogi ekspresowej S7, wjechał na węźle pod prąd i uderzył w bariery. Mężczyzna miał prawie cztery promile alkoholu w organizmie.

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek Zarząd Dróg Miejskich wprowadził nową organizację ruchu w rejonie ulic Złotej i Zgoda. Ma to związek z ich kompleksową przebudową.

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore  zmiany dla kierowców

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore zmiany dla kierowców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W tirze, który był poza systemem elektronicznego nadzoru transportu, znaleźli 14 milionów nielegalnych papierosów. Tego samego dnia przejęli też mniejszy transport wyrobów tytoniowych i zlikwidowali małą bimbrownię.

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca po potrąceniu kobiety zatrzymał się, ale tylko na chwilę, by spojrzeć, co się stało i odjechał. Zarzuty w tej sprawie usłyszał 18-latek. Grozi mu surowa kara. 

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na przejeździe kolejowym w Ołtarzewie, gdzie na początku lipca zginął maszynista, nie ma już ograniczenia prędkości do 20 km/h dla pociągów. Wdrożono rozwiązanie, które ma upłynnić ruch na drodze prowadzącej przez tory.

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Instalacja z maków na placu Piłsudskiego miała upamiętniać poległych żołnierzy polskich pod Monte Cassino i konie w służbie Wojska Polskiego. Podczas czwartkowych uroczystości kwiaty zostały powyrywane. Właściciele apelują o ich zwrot.

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Źródło:
PAP

W piątek rano pątnicy z Praskiej Pielgrzymki Pieszej wyruszyli z Warszawy w drogę na Jasną Górę w Częstochowie. Tradycja tej pielgrzymki sięga XVII wieku.

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Źródło:
PAP

Po długim weekendzie wykonawca linii tramwajowej do Miasteczka Wilanów otworzy wschodnią jezdnię ulicy Sobieskiego. To oznacza zmiany w kursowaniu kilku linii autobusowych.

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Śpiącą na ławce na Pradze Południe 28-latkę obudzili strażnicy miejscy. Okazało się, że mieszkanka Wawra była kompletnie pijana. Wynik badania alkomatem to aż blisko pięć promili.

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Źródło:
tvnwarszawa.pl

27-latek zgłosił kradzież auta, które - jak się okazało - stało na policyjnym parkingu w innym powiecie. W jego historii były luki. W końcu przyznał się, że sam porzucił samochód, bo chciał uniknąć kary. Teraz ma jeszcze większe problemy.

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy wykorzystują długi weekend na wymianę nawierzchni ulicy Czerniakowskiej. Zamknięta pozostaje jezdnia w kierunku Śródmieścia, pomiędzy Trasą Siekierkowską a Gagarina. Kierowcy jeżdżą objazdami, trasy zmieniły też autobusy.

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zlikwidowali nielegalną uprawę konopi pod Warką (Mazowieckie). Rośliny skrywał foliowy tunel, były między rosnącymi tam pomidorami. Zatrzymano 44-latka.

Między pomidorami uprawiał konopie

Między pomidorami uprawiał konopie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia "zapolowali" na piratów drogowych i pochwalili się efektami swojej pracy. Jeden z kierowców pędził 204 kilometry na godzinę drogą ekspresową, drugi 126 w obszarze zabudowanym. Pośpiech kosztował ich po pięć tysięcy złotych i 15 punktów karnych.

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie rowerzystki zderzyły się na bulwarach nad Wisłą. Jedna uciekła z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy drugiej, która z potłuczeniami i zawrotami głowy trafiła do szpitala.

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na drodze krajowej numer 62 pod Legionowem (Mazowieckie) doszło do zderzenia auta osobowego z ciężarówką. Jak podali strażacy, do szpitala trafiły cztery osoby. Jak ustaliliśmy, wśród rannych jest roczne dziecko. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 36-letniego mężczyznę z Wyszkowa, który po pijanemu zjechał z drogi na pobocze i uderzył w drzewo. Z kierowcą, który miał w organizmie 2,5 promila alkoholu, podróżowały dwie nastolatki, też pijane. Tego samego dnia w tej samej okolicy zatrzymany został 34-latek, który wsiadł za kierownicę, mając aż 3,5 promila.

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Źródło:
tvn24.pl

Ryanair ograniczy ruch lotniczy w porcie Warszawa-Modlin o 50 procent w tegorocznym sezonie zimowym - poinformowali przedstawiciele irlandzkiego przewoźnika. Zarząd portu w Modlinie na razie nie udziela komentarza w tej sprawie.

Ostre cięcie połączeń

Ostre cięcie połączeń

Źródło:
PAP