Dlaczego Chłodna się zapada?

Dziura na Chłodnej
Dziura na Chłodnej
Źródło: Marcin Gula, tvnwarszawa.pl
Czemu ulica Chłodna się zapadła? Odpowiedzi będą szukać wodociągowcy. Dzielnica zapewnia, że to nie jest wina wykonawcy remontu, ale zastrzega też, że ulica jest na gwarancji.

Kłopoty na ulicy Chłodnej ciągnęły się przez całą zimę. Co kilka dni służby miejskie poprawiały coś przy hydrantach. Wygląda na to, że bezskutecznie - w zeszłym tygodniu fragment parkingu na tyłach kościoła po prostu się zapadł. Napisaliśmy o tym w poniedziałek.

Kilka godzin później trwało już gorączkowe śledztwo w sprawie dziury. Zaangażowała się dzielnica Wola, która kosztem 13 milionów złotych wyremotnowała ulicę niespełna pół roku temu i Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji, które odpowiada za płynącą rurami wodę.

- Nie przebudowywaliśmy instalacji podziemnych, ale ich właściciele wiedzieli o remoncie i mogli skoordynować z nim swoje inwestycje - przypomina Monika Beuth-Lutyk, rzecznik Woli. I dodaje: - Jeśli zapadnięcie powstało z powodu awarii sieci MPWiK, to oni będą musieli usunąć skutki. Jeśli z innego powodu, usunie je prawdopodobnie wykonawca remontu, który udzielił nam 3-letniej gwarancji.

Wiosnne porządki

Tak czy owak, wiosną wykonawca pojawi się na Chłodnej, by zadbać o zieleń i poprawić to, co zepsuła zimowa aura.

Tymczasem jeszcze w poniedziałek na miejscu mają pojawić się ekipy MPWiK.- Będziemy sprawdzać instalacje wodne i kanalizacyjne. Jeśli mamy awarię, to usuniemy ją i jej skutki - zapewnia Roman Bugaj, rzecznik MPWiK.

Zostaje jeszcze kwestia kostki, która po jednej z zimowych interwencji została ułożona krzywo i do góry nogami. - Jeśli to skutek prac wodociągowców, to będą musieli poprawić. Ale proszę im dać trochę czasu. W czasie zimy i mrozów nie mogli tego zrobić tak, jak trzeba. Z pewnością na wiosnę Chłodna znów będzie wyglądać tak, jak tuż po remoncie - zapewnia Beuth Lutyk.

Dziura na Chłodnej

roody//ec

Czytaj także: